Polski Żyd wspominał życie w Auschwitz. Głód tak straszny, że "widmo łyżki zupy, kęsa chleba nie opuszcza nigdy". Opowiadał, jak nawet sześć osób musiało pomieścić się na jednej pryczy. I ciągły dylemat: spać na górnej, czy dolnej? "Chyba na górnej, bo więźniom przecież popuszczają pęcherze. Ale z drugiej strony, jeśli esesman lub kapo zarządzi nagły apel, trudno zgramolić się z górnej pryczy. Wtedy kapo zatłucze ciebie" - opowiadał Turski.
Tłumaczył, że dla oprawców więźniowie obozu nie byli już ludźmi, ale "wszami", "karaluchami". "Mnie, który przeżył wszystko, ludzie, zwłaszcza młodzi, pytają: co wyniosłeś ze swego doświadczenia? Co chciałbyś przekazać innym, dzisiaj żyjącym? Spośród wielu słów i nauk wybrałbym przede wszystkim jedno: empatia" - mówił.
Na uroczystościach przemawiał też inny więzień Władysław Bartoszewski. "Chcemy wierzyć, że pamięć o trudnym do objęcia wyobraźnią losie więźniów i ofiar tego miejsca, zobowiązywać będzie nowe pokolenia do współżycia w szacunku dla godności każdego człowieka i czynnego przeciwstawienia się zjawiskom nienawiści i pogardy ludzi wobec ludzi" - podkreślał Bartoszewski.
Ofiary nazistowskiego terroru wspominał August Kowalczyk, numer obozowy 6804. "Wierni pamięci, nasze serca i umysły kierujemy ku tym, którzy nigdy nie wrócili do wolności" - mówił.
We obchodach rocznicowych, obok 150 byłych więźniów, wzięli również udział prezydent Lech Kaczyński, premier Donald Tusk oraz premier Izraela Benjamin Netanjahu. "Najważniejszą lekcją Holocaustu jest świadomość tego, że mordercze zło trzeba powstrzymać tak szybko, jak tylko się da, zanim się wykluje i spełni swoje groźby" - mówił Netanjahu.
Również prezydent USA Barack Obama - w wystąpieniu transmitowanym z Białego Domu - apelował: "Musimy opierać się antysemityzmowi i ignorancji. I nie godzić się na przyjęcie roli biernego świadka zła, bez względu na to, kiedy i gdzie da ono o sobie znać".
Niemcy zgładzili w Auschwitz co najmniej 1,1 miliona ludzi. Ginęli głównie Żydzi, ale także Polacy, Romowie i przedstawicieli innych europejskich narodów. Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. Rok później naziści po raz pierwszy użyli tu gazu Cyklon B. Żołnierze 100 Lwowskiej Dywizji Piechoty 60 Armii I Frontu Ukraińskiego wyzwolili obóz 27 stycznia 1945 roku.