Pracownicy Biblioteki Stanowej Nowa Południowa Walia w Sydney nie mogli uwierzyć w to, co widzą. W jednym z sześciu pudełek zawierających wycinki z niemieckich gazet i rękopisów australijskiego pisarza Thomasa Keneally'ego pracownicy biblioteki odnaleźli trzynaście pożółkłych kartek z nazwiskami.

Reklama

>>>Nawet milion Polaków ukrywało Żydów

"Lista została sporządzona w pośpiechu 18 kwietnia 1945 roku, w ostatnich dniach II wojny światowej. Przedstawia nazwiska 801 osób uratowanych od śmierci w komorach gazowych. To wyjątkowo poruszający kawałek historii" - mówi agencji AFP Olwen Pryke, kuratorka biblioteki.

Pryke twierdzi, że Schindler spisał więcej niż jedną listę nazwisk Żydów ocalonych przed Holocaustem. Jak dokument trafił do Australii? Kuratorka wyjaśnia, że jeden z uratowanych Żydów Leopold Pfefferberg – z numerem 173 na liście – namawiał australijskiego pisarza do opisania historii i na dowód swych słów przekazał mu plik kartek z nazwiskami. Keneally uznał listę za tak inspirującą, że sięgnął po pióro i napisał książkę.

Reklama

>>>Ratowali Żydów, trafili do internetu

Powieść Keneally’ego z 1982 roku zdobyła prestiżową nagrodę literacką Bookera. Na kanwie książki amerykański reżyser Steven Spielberg nakręcił poruszający dramat wojenny "Lista Schindlera", który w 1993 roku zgarnął aż siedem Oscarów.