Na sprytną zamianę zgodził się młodszy kolega z celi. Pozwolił uciekinierowi podać się za niego. Teraz, zamiast wyjść, obydwaj posiedzą o wiele dłużej. Mariusz B., który trafił do aresztu za podrabianie pieniędzy, dostanie zarzut próby ucieczki. A jego młodszy kolega odpowie za pomoc w ucieczce.
Chciał przechytrzyć więziennych strażników. Wyszedł z mysłowickiego aresztu, podając się za kolegę z celi, który właśnie miał wyjść na wolność. Policjanci złapali uciekiniera kilkanaście godzin później, w trakcie imprezy. Opijał ucieczkę.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama