Fotografię, która trafiła w ręce policji, miała zrobić jedna z bawiących się na Gubałówce osób. Widać, że mężczyzna ma na twarzy ślady pobicia - krwawą plamę u nasady nosa i krew w kąciku ust. Ma też nie więcej niż 30 lat i jest wysoki (ok. 2 metry wzrostu). Każdy, kto rozpoznaje tego mężczyznę, powinien powiadomić policję. Zakopiańska komenda czeka na kontakt pod numerem telefonu (18) 202-34-04.
Obaj mężczyźni, których policja podejrzewała o ranienie nożem sześciu turystów na Gubałówce, wyszli zza krat. Ofiary bójki stwierdziły, że to nie ci dwaj pocięli ich nożem. Obaj mieli też mocne alibi.
Pokazali policjantom zdjęcia z imprez sylwestrowych, na których się bawili, gdy na Gubałówce w ruch szły pięści i noże. Jeden w tym czasie szalał w dyskotece w Międzyzdrojach, drugi w górach, ale daleko od Gubałówki.
Obaj odzyskali wolność po konfrontacji z ofiarami napadu i świadkami. Poranieni nożem mężczyźni leżą w szpitalu w Zakopanem.