51-letniemu mężczyźnie policja postawiła już pięć zarzutów, m.in. wielokrotnego gwałtu. Grozi mu 10 lat więzienia.
Zaczął gwałcić swą córkę, gdy dziewczynka miała 5 lat. Groził jej, że jeśli się mu nie odda, zabije matkę, a potem siebie. Kazał podpisać też dziewczynie "umowę", która regulowała częstotliwość gwałtów.
Dla dobra dziecka policja nie ujawnia dalszych szczegółów sprawy.