Sprawa wyszła na jaw przy okazji afery Rywina. Podczas przesłuchań sejmowa komisja śledcza postanowiła bowiem sprawdzić źródła finansowania filmów "Quo Vadis", "Przedwiośnie" i "Wiedźmin".

Reklama

Prokuratura w Warszawie umorzyła śledztwo, bo nie dopatrzyła się żadnych nieprawidłowości. W zeszłym roku Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło jednak wznowić sprawę, którą zajęła się Prokuratora Okręgowa w Szczecinie.

Rzecznik tamtejszej prokuratury Małgorzata Wojciechowicz powiedziała dziennikowi.pl, że badane jest "nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w okresie od czerwca 2000 do maja 2002 w związku z finansowaniem produkcji <Quo Vadis>, <Przedwiośnie> i <Wiedźmin>, skutkiem czego mogło dojść do strat na niekorzyść TVP S.A.".