Na fotografii, która zdobyła II nagrodę w kategorii "przyroda", widać ptaki na dachu miejskiego przystanku autobusowego. Internauci zwrócili uwagę, że najprawdopodobniej przy użyciu programu komputerowego skopiowano i dodano kilka ptaków. To niezgodne z regulaminem konkursu Grand Press Photo.

Piotr Skórnicki, fotoreporter poznańskiej "Gazety Wyborczej", przyznał się do oszustwa. Przeprosił i zrzekł się nagrody.

"Nagrodzone zdjęcie zrobiłem w październiku 2006 roku. Wtedy też prawdopodobnie wprowadziłem w zdjęciu zmiany, choć tego nie pamiętam. Niestety, zdjęcie w pierwotnej wersji nie zostało zarchiwizowane" - tłumaczył się w oświadczeniu, które przesłał do redakcji miesięcznika "Press".

Fotoreporter stracił też nagrodę Grand Press Photo za inne zdjęcie, w kategorii "sport". Za karę nie pracuje już także w "Gazecie Wyborczej". Natychmiast po ujawnieniu skandalu został wyrzucony.