Owsiak nie uważa się za dobrego piłkarza. "Wolę szachy i jazdę na rowerze" - przyznaje. Ale jak zapewnia, jego drużyna już się przygotowuje do meczu. Ksiądz Robert Patro, współorganizator "Przystanku Jezus", podjął rzuconą rękawicę. Ma zamiar powtórzyć rewelacyjny wynik z ubiegłorocznego festiwalu. "Woodstock" dostał wtedy na boisku od "Jezusa" 6:1.
Obie drużyny spotkają się w przerwie między koncertami, na festiwalu Owsiaka w Kostrzynie nad Odrą. Termin rozgrywki - 3 lub 4 sierpnia.
Oprócz ostrej muzyki i świetnej zabawy młodzież na "Przystanku" może liczyć na jeszcze jedną niecodzienną atrakcję - spotkanie przedstawicieli trzech monoteistycznych religii. Rozmawiać będą: ksiądz Wojciech Drozdowicz, proboszcz z warszawskich Bielan, Ali Abi Issa, dyrektor wrocławskiego Muzułmańskiego Centrum Kulturalno-Oświatowego i Miriam Gonczarska z warszawskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej.
"Mimo, że <Przystanek Woodstock> wzbudza kontrowersje, udało się wypracować tolerancję i wykazać maksymalną kulturę i pokorę, czego przykładem jest od dwóch lat bardzo dobra współpraca z <Przystankiem Jezus>. Wystarczył jeden telefon do arcybiskupa Życińskiego, aby zaplanować współpracę" - mówi Owsiak i dodaje, że w tym roku metropolita lubelski przyjedzie na festiwal.