Komendant miejski łomżyńskiej policji nie miał litości. Odwołał obu komendantów. Natychmiast wszczął też wobec nich postępowanie wyjaśniające. To oznacza, że najpewniej wkrótce obaj pożegnają się z mundurem. Jeden z nich powinien usłyszeć też zarzut jazdy po pijanemu. Grożą za to dwa lata więzienia.

Obaj w wydychanym powietrzu mieli po około dwa promile alkoholu. W takim stanie ruszyli w nocy z piątku na sobotę w trasę między Łomżą a Jedwabnem. Co więcej, próbowali uciekać, gdy tylko zauważyli, że otarli się o jadące z naprzeciwka auto. Poszkodowany kierowca wykazał się jednak większym refleksem. Wezwał policję, dogonił ich, zajechał drogę i poczekał na przyjazd drogówki.

Sprawa jest o tyle oburzająca, że obaj policjanci byli długoletnimi funkcjonariuszami. Jeden miał 33 lata służby, drugi ponad 20.