Wydawnictwa skupione w Polskiej Książce szacują, że na masowym kserowaniu podręczników na uczelniach tracą nawet 9 mln zł rocznie. Obindowane ksera kosztują 15 – 20 zł, a oryginały 30 – 40 zł. Wydawcy próbowali walczyć z pomocą policji, wysyłali także listy ostrzegawcze do rektorów, którzy tolerują ten proceder. Teraz zmienili taktykę.
Z pomocą agencji HetMan specjalizującej się w walce z nielegalnym oprogramowaniem komputerowym rozpoczęli kontrole punktów ksero. – Stosujemy różne metody, łącznie z zakupem kontrolowanym – mówi nam Marek Kabat z HetMana.
Wśród wydawnictw walczących z piractwem są m.in.: Wydawnictwo Naukowe PWN, LexisNexis, CH Beck, Scholar, Wolters Kluwer i Universitas. Wszystkie skarżą się, że z powodu nielegalnego obrotu książkami w tym roku ich obroty spadły nawet o kilkanaście procent.