Poważniejsze problemy wystąpiły jedynie w Wielkopolsce oraz w północnowschodniej części kraju. Pługi odśnieżające pracowały na linii Gniezno-Jarocin, gdzie wiatr nagromadził na torach wysokie zaspy śnieżne - poinformował w sobotę w komunikacie rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe, Krzysztof Łańcucki.
Użycie ciężkiego sprzętu było także konieczne na Warmii i Mazurach, gdzie trzeba było ewakuować podróżnych z pociągu jadącego z Olsztyna do Ełku, który utknął w zaspie. Problemy z podróżą mieli również pasażerowie szynobusu kursującego na trasie Olsztyn-Braniewo. Najpierw musieli oni czekać na usunięcie z torów drzewa przewróconego przez silny wiatr, a następnie na likwidację śnieżnej zaspy. Ciężki sprzęt pomagał także w przejeździe pociągu kursującego z Suwałk do Białegostoku.
Łańcucki zaznaczył, że w całym kraju przygotowane są dodatkowe lokomotywy, które w razie potrzeby będą wykorzystywane w przypadkach awarii w pociągach pasażerskich. Specjalistyczne pociągi PKP Energetyka naprawiają uszkodzenia sieci trakcyjnej spowodowane silnym wiatrem.
Jak poinformował rzecznik, w spółce PKP Polskie Linie Kolejowe działa całodobowo Zespół Zarządzania Kryzysowego, który kieruje ludzi i sprzęt tam, gdzie jest to niezbędne. Działania zespołu planowane są na podstawie otrzymywanych przez całą dobę prognoz meteorologicznych. W sobotę wieczorem i w nocy spodziewane są opady śniegu.