Policjanci namierzyli w nocy w czwartku na piątek samochód osobowy skradziony dwa dni wcześniej w jednej z podwarszawskich miejscowości. Mężczyzna, który prowadził samochód nie chciał zatrzymać się do kontroli.
Jak poinformował PAP rzecznik komendanta stołecznego policji asp. Mariusz Mrozek, mężczyzna kierujący volkswagenem jechał bardzo szybko, kierując się w stronę Zielonki. Po pościgu 35-latek został zatrzymany nieopodal Cmentarza Bródnowskiego.
35-latek uciekając potrącił jednego z policjantów. Funkcjonariusze reagując na zagrożenie życia jednego z nich oddali strzały w kierunku pojazdu. Jak się okazało jedna z kul trafiła go w obojczyk - powiedział Mrozek. Jak dodał, postrzelony został przewieziony do szpitala, gdzie jest pilnowany przez policjantów.
35-latek był już notowany, między innymi za paserstwo i jazdę pod wpływem alkoholu. Skradziony samochód, którym uciekał został zabezpieczony - podała policja.
Komentarze (10)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeSkąd w was ludzie tyle jadu? To co tu piszecie jest po prostu przerażające!!! "bydle, utylizować, powinni go zastrzelić" !!!
Zastrzelić? A od kiedy to w Polsce jest legalna kara śmierci ??? I to wymierzona samosądem przez policjanta? Panowie funkcjonariusze się "wkurzyli" bo im koleżkę potrącił... celowali w głowę tylko coś im nie wyszło.
Przestępca czy nie, ale to jest CZŁOWIEK ! Ma rodzinę, może dzieci, może dla nich jest ************** na świecie! a to, ze zszedł na drogę przestępczą nie upoważnia nikogo, żeby mu strzelać w łeb !!!
Nie mówię, że popieram jego zachowanie, bo kradzież samochodu to dla właściciela czasami naprawdę wielka tragedia. Zwłaszcza jak samochod nie jest ubezpieczony. Ale nie zniżajmy się do poziomu wydawania wyroku po przeczytaniu artykułu (z którego tak naprawdę o tym człowieku nic nie wiadomo) i obrzucania go błotem i wszystkich innych, którzy popelnili jakiekolwiek przestepstwo.
Mamy sądy i one są od wymierzania kary i osądzania winy... Policjanci są po to, zeby przestepców do tego sądu doprowadzic!!! a nie zabijac!!!
Jeżeli jesteście za taką samowolką to niech każdy obywatel dostanie kałacha i działa. Wtedy policja nie będzie potrzebna - sami się powyrzynacie.
Wobec tego policja chcąc zatrzymać jakiegoś kierowcę, powinna uprzednio do niego wysłać odnośne zawiadomienie pocztą poleconą ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru z uwzględnieniem daty, godziny i miejsca planowanego zatrzymania do kontroli. Aby się szanowny kierowca broń Boże przypadkiem nie zestresował, nie przestraszył i zdążył uprzednio uporządkować swoje prywatne życie aby nie miał "chwilowych problemów psychologicznych".