Jak czytamy, istotny sprzeciw WPiA budzą między innymi przyjęcie przez Sejm uchwał unieważniających wybór 5 nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, odmowa przyjęcia ślubowania od trzech sędziów przez prezydenta, a także nieuzasadnione opóźnienie w publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia.

Reklama

Jako nauczyciele akademiccy (...) stwierdzamy, że działania te są dowodem lekceważenia prawa, zachętą do jego instrumentalnego traktowania oraz przyczyniają się do obniżenia jego rangi jako źródła i gwarancji wolności obywatelskich - piszą naukowcy. Krytykują też prezydenta Andrzeja Dudę za to, że postawił się w roli sądu i przy decyzji o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego i jego współpracowników nie poczekał na prawomocny wyrok w ich sprawie.

Uchwałę można przeczytać na stronie Wydziału Prawa i Administracji UW

Reklama

Wcześniej swój apel do władz wystosował Uniwersytet Jagielloński w Krakowie - macierzysta uczelnia obecnego prezydenta.

Dziś prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieopublikowania do tej pory wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia. Tego dnia sędziowie orzekli, że nowelizacja ustawy o Trybunale, przyjęta przez Sejm poprzedniej kadencji, jest częściowo niezgodna z konstytucją. Wybór trzech z pięciu nowych sędziów Trybunału został uznany za zgodny z ustawą zasadniczą, a pozostałych dwóch - za niekonstytucyjny.
Premier Beata Szydło mówiła dziś, że pojawiają się poważne wątpliwości, czy należy publikować wyrok z 3 grudnia. Podkreśliła też, powołując się na wykładnię Sądu Najwyższego, że termin "niezwłocznie", odnoszący się do terminu publikacji wyroku, jest niedookreślony i może na przykład wynosić 14 dni.