Czekający na rozpoczęcie rekrutacji taką formę naboru na studia ostro krytykują. "To jest dyskryminacja osób, które chcą tutaj być. I myślę, że większość osób chce sobie tutaj wystać legitymację studencką, żeby mieć zniżki" - mówi jedna z kandydatek na studia.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu