Zjawisko typowe jest Europy Środkowej, kiedy w połowie maja w środkowej i wschodniej Europie następuje zmiana cyrkulacji atmosferycznej. W praktyce – także nad Polskę - napływa zimne powietrze z obszarów polarnych.
Zimna Zośka 2020 - kiedy?
Ochłodzenie – różnica temperatur z dnia na dzień może sięgnąć nawet 10 stopni C. – daje się zauważyć w okolicach 15 maja. A że tego dnia, w kościele katolickim wspomina się św. Zofię (rzymska męczennica), to i stąd wzięła się nazwa zjawiska.
Ale obok "zimnej Zośki" używa się także na ten dzień innych określeń. Przy czym i w tym przypadku nazwy pochodzą od patronów poszczególnych dni. I tak zimni ogrodnicy, to też św. Pankracy (wspomnienie 12 maja), św. Serwacy (13 maja) i św. Bonifacy (14 maja).
Zagranicą na określenie zimnych dni w maju mówi się: Eisheiligen (Niemcy, 11–15 maja), Saints de glace (Francja, 11–13 maja), Ijsheiligen (Holandia 11–15 maja), Trije ledeni možje i Poscana Zofka (Słowenia, 11–15 maja).
Zimna Zośka 2020 – przysłowia
Zjawisko znalazło także odzwierciedlenie w tradycji ludowej, w tym w przysłowiach i porzekadłach. Do najpopularniejszych należą: "Na świętą Zofiję deszcz po polach bije", "Święta Zofija kwiaty rozwija", "Dla świętej Zosi kłos się podnosi".