Misiewicz ruszył z nową firmą "3D Infinity Sp. z O.O.", która będzie sprzedawała w Polsce filament. Jest to materiał wykorzystywany do drukarek 3D. Na Instagramie były rzecznik MON zapowiedział, że sklep z produktami wystartuje w ciągu kilku dni.
W rozmowie z Faktem zdradził, że pomysł na podjęcie właśnie takiej działalności zrodził się podczas spotkania w gronie przyjaciół. - Postanowiliśmy wejść w branżę nowoczesną i innowacyjną, stąd filament - mówi Bartłomiej Misiewicz.
Od początku stawiamy na jakość i cenową bezkonkurencyjność produktów, które oferujemy. Jak każdy "lubię to, co najlepsze", więc to hasło stało się motywem przewodnim biznesu, który właśnie uruchomiłem - zachwala swój projekt były rzecznik MON.
Jak się dowiadujemy, innowacje i nowe technologie od dawna były pasją Misiewicza. - To przyszłość, w której spędzimy resztę życia. Filament, czyli plastik do druku 3D niewątpliwie wpisuje się w moje zainteresowania, które przekułem w biznes - mówi "Faktowi".