W porównaniu z drugą połową czerwca zmniejszył się o 3 punkty procentowe odsetek badanych uważających, że sytuacja w kraju zmierza w złym kierunku, odsetek pozytywnie oceniających kierunek zmian w kraju wzrósł o punkt procentowy. O 2 punkty zwiększył się odsetek niemających zdania na ten temat.
CBOS podaje, że zadowolenie z rozwoju sytuacji w kraju częściej wyrażają mężczyźni niż kobiety, starsi badani, mieszkający w mniejszych miejscowościach, gorzej wykształceni, o niższych dochodach na osobę w gospodarstwie domowym i dobrze oceniający warunki materialne swoich gospodarstw domowych. W grupach społeczno-zawodowych są to najczęściej emeryci, rolnicy i renciści.
Niezadowolenie z kierunku zmian dokonujących się w Polsce ponadprzeciętnie często deklarują najmłodsi ankietowani (18-24 lata), respondenci z największych miast (co najmniej 500 tys. mieszkańców), absolwenci wyższych uczelni, osoby osiągające dochody per capita wynoszące co najmniej 3 tys. zł i niezadowoleni z warunków materialnych swoich gospodarstw domowych. W grupach społeczno-zawodowych są to relatywnie często: uczniowie i studenci, pracownicy administracyjno-biurowi, średni personel, technicy, kadra kierownicza i specjaliści z wyższym wykształceniem.
CBOS podaje też, że opinie o ogólnej sytuacji w Polsce głównie zależą od poglądów politycznych i kwestii światopoglądowych. Przekonanie, że sytuacja w Polsce zmierza w dobrym kierunku częściej niż inni deklarują badani bardziej religijni, o prawicowych poglądach, a w potencjalnych elektoratach partyjnych zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości (wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem). Niezadowolenie stosunkowo często artykułują nieuczestniczący w praktykach religijnych, identyfikujący się z lewicą, a w elektoratach największych partii politycznych – popierający Koalicję Obywatelską i Lewicę.
Odsetek respondentów uważających, że w najbliższym roku sytuacja w Polsce się poprawi się wynosił 26 proc. (był taki sam jak w drugiej połowie czerwca). Odsetek obawiających się pogorszenia wynosił 23 proc. (zmniejszy się o 3 punkty), a zakładających utrzymanie status quo – 30 proc. (zmniejszył się o punkt procentowy). 21 proc. badanych nie potrafiło odpowiedzieć, czy sytuacja w Polsce się poprawi, pogorszy czy też się nie zmieni (wzrost o 5 punktów).
W stosunku do drugiej połowy czerwca zmniejszył się odsetek badanych negatywnie postrzegających sytuację polityczną w Polsce – wynosi 40 proc. (spadek o 3 punkty). Zwiększył się oceniających ją przeciętnie – wynosi 27 proc. (wzrost o 2 punkty). Odsetek zadowolonych wynosi 27 proc. (wzrost o punkt procentowy).
W porównaniu z drugą połową czerwca ubyło uważających, że sytuacja polityczna w najbliższych 12 miesiącach się poprawi. Odsetek optymistów na początku lipca wynosił 20 proc. (spadek o 5 punktów). Przybyło sądzących, że sytuacja się nie zmieni – odsetek tak myślących wynosił 39 proc. (wzrost o 3 punkty). Odsetek obawiających się pogorszenia wynosił 16 proc. (spadek o punkt procentowy). Przybyło niepotrafiących sformułować prognoz dotyczących sytuacji politycznej. Odsetek niemających zdania wyniósł 25 proc.(wzrost o 3 punkty).
W stosunku do czerwcowego pomiaru zmniejszył się odsetek negatywnie oceniających sytuację gospodarczą – wynosił 22 proc. (spadek o 2 punkty). Wzrósł odsetek postrzegających ją przeciętnie – wynosił 32 proc. (wzrost o 3 punkty). Odsetek zadowolonych z sytuacji nie zmienił się – wynosił 41 proc. Tak samo nie zmienił się odsetek respondentów niemających zdania na ten temat – wynosił 5 proc.
W prognozach sytuacji gospodarczej zmniejszył się odsetek obawiających się pogorszenia – wynosił 23 proc. (spadek o 4 punkty). Zwiększył się odsetek uważających, że się ona nie zmieni – wynosił 33 proc. (wzrost o 2 punkty). Nie zmienił się odsetek liczących na poprawę – wynosił 26 proc. Wzrósł odsetek niemających zdania na ten temat – wynosił 19 proc. (wzrost o 3 punkty procentowe).
63 proc. ankietowanych (spadek o 2 punkty w stosunku drugiej połowy czerwca) twierdzi, że im i ich rodzinom żyje się dobrze. 33 proc. uważa, że żyje im się przeciętnie (wzrost o 3 punkty), a 4 proc., że źle (tyle samo co w czerwcu).
Jednocześnie ubyło pozytywnie postrzegających warunki materialne swoich gospodarstw domowych. Odsetek optymistów wynosił na początku lipca 62 proc. (spadek o 2 punkty). Odsetki oceniających je przeciętnie wynosił 32 proc. (spadek o punkt procentowy), a oceniających źle – 6 proc. (tyle samo co w czerwcu).
52 proc. badanych na początku lipca uważało, że poziom ich życia nie zmieni się (spadek o 1 punkt procentowy). 21 proc. respondentów liczy na poprawę (tyle samo co w czerwcu), 12 proc. obawia się pogorszenia (tyle samo co w czerwcu). Zdania na ten temat nie ma 15 proc. badanych (wzrost o punkt procentowy).
W porównaniu z drugą połową czerwca zmniejszył się odsetek ankietowanych uważających, że w w najbliższych 12 miesiącach warunki materialne ich gospodarstw domowych się pogorszą – wynosił 11 proc. (spadek o 2 punkty). Zwiększył się odsetek respondentów niezakładających zmian – wynosi 68 proc. (wzrost o 2 punkty). 20 proc. badanych liczy na poprawę warunków materialnych swojego gospodarstwa domowego w ciągu najbliższego roku (spadek o 1 punkt procentowy).
"W stosunku do drugiej połowy czerwca postrzeganie kierunku zmian dokonujących się w kraju, sytuacji politycznej i gospodarczej w niewielkim stopniu się poprawiło. Poprawiły się również prognozy dotyczące ogólnej sytuacji w kraju oraz kondycji gospodarki, a pogorszyły te odnoszące się do jakości życia politycznego" – czytamy w komentarzu CBOS do wyników badania.
"Warto podkreślić, że w przewidywaniach dotyczących sfery publicznej od przełomu maja i czerwca rejestrujemy wzrost niepewności. Generalnie zauważyć można, że w prognozach, przede wszystkim tych dotyczących sfery publicznej, w stosunku do okresu sprzed epidemii odsetki optymistów i pesymistów zmieniły się jedynie w niewielkim stopniu, ubyło natomiast zakładających utrzymanie status quo, a przybyło niepotrafiących przewidzieć kierunku zmian" – wskazuje CBOS.
Badanie przeprowadzono od 30 czerwca do 9 lipca 2020 r. w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie 1339 pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL, liczącej 1339 osób. Każdy respondent wybierał samodzielnie jedną z metod badania: 66,1 proc. wybrało wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), 19,6 proc. – wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI), 14,3 proc. – samodzielne wypełnienie ankiety internetowej (CAWI). We wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań oraz strukturę.