W związku z największą od początku epidemii liczbą zakażeń koronawirusem prof. Banach zaapelował o pozostanie w domach podczas zbliżających się świąt. Unikajmy kontaktów w święta. Nie przemieszczajmy się. Nie odwiedzajmy rodziny i znajomych. Najlepiej przesiedźmy te święta w domu – podkreślił naukowiec.

Reklama

Sytuacja jest niebezpieczna – ostrzegł naukowiec. Musimy sobie tu i teraz powiedzieć, że mamy medyczny armagedon – zaznaczył. Ponad 35 tys. zakażeń, przeszło 600 zgonów to już jest bardzo poważna sytuacja, jeśli chodzi o system ochrony zdrowia w Polsce - oświadczył prof. Banach.

"Miejmy nadzieję, że to ostatnie takie święta"

Naukowiec namawiał do zastanowienia się, co każdy z nas może zrobić, aby zapobiec dalszemu rozwojowi epidemii. Miejmy nadzieję, że to ostatnie święta, które będziemy musieli spędzić tylko w domu – wspomniał. Pewnie będzie taka chęć, że będziemy chcieli się +na chwilę+ przemieścić, pojechać do bliskich, przyjaciół - przewidywał. A co, jeśli spotkają się tam ludzie, którzy przechodzą COVID-19 bezobjawowo i osoby jeszcze niezaszczepione? - pytał Banach. Często - jak mówił profesor – nie mamy pojęcia, gdzie mogliśmy się zarazić. Rozmawiałem ze znajomym, który był bardzo ostrożny, a mimo tego on i cała jego rodzina są chorzy. On nie wie, gdzie nastąpiła infekcja - relacjonował. Proszę, aby skupić się na sobie i na tym, jak możemy zabezpieczyć siebie i swoich najbliższych, osoby, z którymi mamy kontakt – zaapelował prof. Banach.

Reklama