Według rzeczniczki Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kingi Drężek-Zmysłowskiej, do zdarzenia doszło kilka dni temu, gdy do jednego z hotelowych pokoi, w którym przebywało sześć osób, czterech mężczyzn i dwie kobiety, nagle wtargnęło dwóch zamaskowanych sprawców.
Agresorzy przy użyciu gumowych, brukarskich młotków pobili trzech mężczyzn przebywających w pomieszczeniu. Dwaj pokrzywdzeni, 27-letni mieszkaniec Płońska i 31-latek z gminy Sochocin, z obrażeniami ciała, głównie głowy, przewiezieni zostali do szpitala. Stan młodszego, który przeszedł operację, jest ciężki. Jeden z pobitych mężczyzn nie wymagał hospitalizacji - przekazała w poniedziałek rzeczniczka płońskiej policji.
Policja zatrzymała 3 podejrzanych
Jak zaznaczyła, w wyniku podjętych czynności, funkcjonariusze wydziału kryminalnego "kilka godzin od zdarzenia zatrzymali trzy osoby, które według ustaleń mogły brać udział w pobiciu".
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jednemu z zatrzymanych, 40-letniemu płońszczaninowi, zarzutu pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Na wniosek prokuratury, decyzją sądu, mężczyzna został już tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Grozi mu do ośmiu lat więzienia - podkreśliła Drężek-Zmysłowska. Przyznała zarazem, że dwóch pozostałych zatrzymanych po przesłuchaniu zostało zwolnionych.
Rzeczniczka płońskiej policji zastrzegła, że w ramach prowadzonego postępowania, które nadzoruje tamtejsza Prokuratura Rejonowa, szczegółowo wyjaśniane są wciąż "wszystkie wątki sprawy", w tym tożsamość drugiego z napastników oraz motyw działania sprawców pobicia.