Najważniejsze spotkanie [prezydentów USA i Polski – red.] będzie po 13:00 w Pałacu Prezydenckim. Wizyta rozpocznie się od oficjalnego powitania, druga część to spotkanie w wąskim formacie, w zasadzie w 4 oczy, z najbliższymi doradcami. Po stronie USA będzie to Sullivan, po naszej stronie będę towarzyszył prezydentowi ja – zapowiada szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Reklama

"By amerykańscy dyplomaci zobaczyli, co dobrego Polska ma do zaoferowania"

Dodał, że "rozmowa w 4 oczy" zwykle trwa kilkanaście minut. Następnie rozmowa w szerszych delegacjach – prezydenci plus kilka osób towarzyszących, ministrowie – zapowiada minister. Pytany o menu na spotkaniu prezydentów Polski i USA, Przydacz zdradza, że "nie jest przygotowany poszerzony lunch czy kolacja" ale dodaje: Kawa, herbata, jakieś dobre, polskie produkty, by amerykańscy dyplomaci zobaczyli, co dobrego Polska ma do zaoferowania. Minister podkreśla, że "to szansa na promocję nas".

Dopytywany o wystąpienie Joe Bidena, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej zapowiada, że będzie ono "ważne" oraz "istotne historycznie". To będzie 21 lutego. W zeszłym roku, dokładnie tego samego dnia wystąpienie miał Putin, w którym de facto zapowiadał inwazję na Ukrainę. Po roku prezydent USA chce powiedzieć, co się przez ten rok zmieniło. Chce pokazać różnicę pomiędzy nami, wolnym światem opartym o prawo, a po drugiej stronie ciemnym autorytaryzmem, imperialnym i neokolonialnym – zapowiada Marcin Przydacz.

Reklama

Zdradza również, że strona amerykańska "przygotowuje się na duże wydarzenie, także natury medialnej". Wszyscy Polacy są zaproszeni – podkreśla gość radia.

Przydacz: Wszyscy Polacy są tam zaproszeni

Dopytywany o to, czy 46. prezydent USA spotka się polską opozycją, szef Biura Polityki Międzynarodowej odpowiada, że nie zajmuje się "organizowaniem photo opportunity dla polskiej opozycji".

Reklama

Dodaje jednak, że Andrzej Duda chciałby, "by wydarzenie na Zamku było jednoczące dla wszystkich Polaków". Wszyscy Polacy są tam zaproszeni. Tak samo ze sceny politycznej, od lewa do prawa. Mam nadzieję, że w przypadku polityki zagranicznej jesteśmy w stanie choć na moment złapać wspólnotę – komentuje Przydacz.

Minister: Biden powie dużo miłych i przyjemnych słów o Polakach

Czego oczekuje Polska od USA? Naszym głównym celem jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO, w tym przede wszystkim Polski – mówi Marcin Przydacz.

Ocenia także, że Joe Biden potwierdzi swoje zobowiązania sojusznicze z art. 5, jeśli chodzi o Polskę. Powie dużo miłych i przyjemnych słów o Polakach i Polsce. To mam być wystąpienie z historycznej Warszawy do całości świata – zapowiada minister. Spodziewam się, że jego słowa będą mocne – dodaje.

Dopytywany o to, czy prezydent Ukrainy pojawi się w Warszawie, gość Bogdana Rymanowskiego zapowiada, że nie jest planowana taka wizyta.