W piątek europarlamentarzystka Koalicji Europejskiej Janina Ochojska w wywiadzie radiowym mówiła o sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej sugerując, że polscy leśnicy usuwali ciała zmarłych imigrantów. W reakcji na tę wypowiedź rzecznik Lasów Państwowych zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Ochojską. Według Lasów Państwowych, mogło dojść do pomówienia leśników.

Reklama

Warszawska prokuratura okręgowa wszczęła postępowanie w sprawie pomówienia Lasów Państwowych w związku z wypowiedzią Janiny Ochojskiej o rzekomym udziale polskich leśników w chowaniu uchodźców w masowych grobach - ustaliła w prokuraturze.

Sobolewski pytany o wypowiedź Ochojskiej w Programie Pierwszym Polskiego Radia stwierdził: - Można tylko powiedzieć, że choroba tłumaczy postępowanie Janiny Ochojskiej. Dezawuuje swoje dotychczasowe osiągnięcia, swoje życie. Kiedyś prezes Jarosław Kaczyński na mównicy sejmowej powiedział, że my wiemy, że w Polsce są agenci Putina, ale nie wiedzieliśmy, że aż tylu - dodał.

Reklama

Dopytywany, czy to znaczy, że Ochojska jest agentką Putina, odparł: - To już pani Ochojska powinna sobie odpowiedzieć na ten temat.

"Czekamy na odniesienie się przez Donalda Tuska"

Polityk PiS zwrócił uwagę, że część polityków Platformy Obywatelskiej odcina się od tych sugestii. - Czekamy na odniesienie się do tego przez Donalda Tuska, czy stoi po stronie agentury spod znaku ruskiej onucy, czy jednak zachował choć odrobinę wstrzemięźliwości i zdrowego rozsądku i niech się od tego odetnie - mówił. - Pytamy Donalda Tuska, czy jest to stanowisko PO i jego samego - podkreślił polityk PiS.

Reklama

W wywiadzie dla TOK FM Ochojska powołała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób. - Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One są albo w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły - stwierdziła europosłanka.

Zasugerowała też, że to polscy leśnicy byli odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. - Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano - powiedziała Ochojska.

Prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski w poniedziałek w Polsat News, odnosząc się do słów Ochojskiej stwierdził, że kiedy się stawia tego typu ostre oskarżenia, to one muszą być potwierdzone. Jak dodał, jeżeli nie są, robi się krzywdę ludziom, o których się mówi.

Rafał Białkowski