Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas niedzielnej konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości" zapowiedział, że od nowego roku świadczenie wychowawcze "500 Plus" zostanie podniesione do 800 zł. Dodał, że od nowego roku wprowadzone zostaną też bezpłatne leki dla osób 65+ oraz dzieci i młodzieży do 18 roku życia. Zapowiedział ponadto jak najszybsze zniesienie opłat za przejazd dla samochodów osobowych na autostradach państwowych, a w przyszłości także na prywatnych.

Reklama

Sobolewski: To nie jest nasze ostatnie słowo

Sobolewski we wtorek w Studiu PAP pytany, czy w najbliższym czasie można spodziewać się kolejnych propozycji programowych ze strony PiS odpowiedział, że zaprezentowane w niedzielę elementy programu wyborczego to początek. To nie jest nasze ostatnie słowo - podkreślił.

To są pierwsze elementy, które odsłaniamy, ten pierwszy miód. Będą kolejne, oczywiście, ale to jest też rozłożone cyklicznie, tak jak jest przyjęta, przez sztab prekampanijny, tak można go tak nazwać, nasza strategia wyborcza. Chcemy to robić etapami. Następny etap to na pewno będzie jeszcze w tym półroczu, pod koniec tego półrocza - powiedział Sobolewski.

Pytany o słowa szefa PO Donalda Tuska, który zaproponował, aby przyjąć decyzję o waloryzacji 500 plus przed wyborami, aby weszła w życie 1 czerwca tego roku, a nie 1 stycznia 2024 r. Sobolewski odpowiedział, że "nie będzie żadnego wyjątku od przyjętego planu". Nie będziemy grać w orkiestrze Donalda Tuska - dodał.

"W Polsce bezrobocie jest ledwie 5-procentowe"

Polityk PiS odniósł się też do propozycji prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, który zaproponował, aby waloryzacja 800 plus dotyczyła rodziców pracujących.

Reklama

Władysław Kosiniak-Kamysz zapomniał, że w Polsce w tej chwili bezrobocie jest ledwie 5-procentowe, najniższe w historii III RP od 89 roku, czyli tak naprawdę de facto ten jego postulat, żeby było 500+ dla pracujących, dla dzieci osób pracujących, jest zrealizowany - podkreślił Sobolewski.

Autor: Adrian Kowarzyk