Komisja Etyki Reklamy zareagowała na skargę oburzonego telewidza. Napisał on, że "nie wie, czym kierował się portal, pokazując narkotyki w reklamie" skierowanej przede wszystkim do młodzieży. Ale to był dopiero początek długiej listy zarzutów.
Jak pisze portal wirtualnemedia.pl, reklamę oskarżono o sprzeczność z dobrymi obyczajami i poczuciem odpowiedzialności społecznej oraz nadużywanie zaufania i braku wiedzy odbiorców. Spotowi zarzucono, że stwarza zagrożenia dla dzieci i młodzieży, podważając autorytet rodziców i osób sprawujących opiekę. A na koniec oskarżono o łamanie przepisu zabraniającego promocji substancji psychotropowych i środków odurzających.
Onet.pl bronił się, że chodziło o pokazanie portalu jako medium wszechstronnego, poruszającego różnorodne, często trudne i kontrowersyjne tematy, czyli między innymi legalizację "miękkich narkotyków".
Ale Rady Etyki Reklamy to nie przekonało. Uznała, że spot nie zachęca do dyskusji, bo Onet.pl jasno już zajął stanowisko.Tymczasem nie powinien budować przyzwolenia na takie zachowania. Przez bagatelizację problemu narkotyków Onet.pl nie tylko więc złamał kodeks reklamy, ale też zachował się nieodpowiedzialnie społecznie.
p