IMGW podzieliło się komentarzem dra Duńca na swoim profilu w serwisie X. Nie jest to oficjalna prognoza synoptyczna, a opracowanie wykonane na podstawie modeli meteorologicznych.

Od wczoraj napływa do Polski powietrze polarno-morskie. Należy zatem spodziewać się nieco niższej temperatury wiatru, w wyniku wystąpienia zjawiska adwekcji chłodu. Oznacza to, że wiatr będzie wiał od chłodniejszego do cieplejszego powietrza, przez co zmniejszy jego temperaturę.

Reklama

Czy w tym tygodniu czekają nas spadki temperatury?

Już dziś Polska ma znaleźć się pod wpływem układu wysokiego ciśnienia oraz zatoki chłodu. W największym stopniu odczują to mieszkańcy północnych regionów. Nie oznacza to jednak dużego spadku temperatury. Termometry będą wskazywać od 5 do 8 stopni Celsjusza. Dzisiejsza noc również nie powinna nas zaskoczyć nagłym ochłodzeniem.

Reklama

W środę nad naszym krajem zalegnie klin wysokiego ciśnienia, który będzie przemieszczał się w stronę wschodnią. Jednocześnie nastąpi zamiana kierunku ruchu masy powietrza. Przewiduje się, że ośrodek chłodu przemieści się na południowy wschód i tego dnia to właśnie w tych regionach będą odczuwalne najniższe temperatury. Termometry pokażą tam maksymalnie 3 stopnie Celsjusza, zaś w nocy około -4 stopnie. Najcieplej będzie na zachodzie kraju. Te regiony znajdą się na skraju klina ciepła, z temperaturą od 7 do 10 stopni Celsjusza.

W drugiej połowie tygodnia czeka nas spadek ciśnienia

Zachodnia i północno-zachodnia część Polski znajdzie się w czwartek w strefie zatoki niskiego ciśnienia. Pogodę we wschodniej części kraju będzie z kolei kształtował układ wysokiego ciśnienia napływający z zachodniej Rosji. Temperatury będą utrzymywać się na podobnym poziomie, jak dzień wcześniej. W nocy na wschodzie kraju nastąpi spadek do -3/-4 stopni Celsjusza.

Dobowa temperatura w czwartek, 15 lutego. / IMGW
Reklama

Piątek zapowiada się podobnie. Mieszkańcy zachodnich regionów będą mogli cieszyć się temperaturą nawet do 15 stopni, bowiem ta część kraju nadal będzie znajdować się pod wpływem klina ciepła. Na wschodzie ma być chłodniej, od 6 do 9 stopni Celsjusza. W sobotę zimne powietrze dotknie północne regiony Polski. W tej części kraju utworzy się zatoka chłodu. Temperatury w ciągu dnia nie przekroczą 4 stopni Celsjusza. W nocy najchłodniej będzie na północnym-wschodzie.

Ostatni dzień tygodnia zapowiada się podobnie. Na północnym wschodzie temperatura minimalna wyniesie 0 stopni, do 5 stopni w zachodniej części kraju. Wszystko wskazuje na to, że póki co nie musimy obawiać się znacznych spadków temperatury i w najbliższym czasie nie grożą nam mrozy.