Europa po raz kolejny tej zimy będzie musiała stawić czoła potężnym wichurom, związanym z wędrówką atlantyckich niżów. Z pogodowymi problemami w czwartek i w piątek będą zmagali się m.in. mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji.
Gdzie uderzy cyklon
W ciągu kolejnej doby w rejonie Wysp Brytyjskich dojdzie do procesu bardzo szybkiej cyklogenezy, czyli powstania niżu. Ośrodek już w czwartek i w nocy z czwartku na piątek sprowadzi obfite opady deszczu, burze, a nawet trąby powietrzne do Francji, Krajów Beneluksu i Niemiec. Głównym zagrożeniem będzie jednak huraganowy wiatr osiągający w porywach 120-130 km na godz., a na otwartych wodach Zatoki Biskajskiej, Kanału La Manche i Morza Północnego nawet 140-150 km na godz.
W piątek w ciągu dnia cyklon Wencke z podobną siłą zaatakuje m.in. Danię.
Choć cyklon nie uderzy bezpośrednio w Polskę, to również i my odczujemy jego skutki w postaci silniejszego wiatru. Szczególnie mocno ma wiać w czwartek na obszarach górskich i podgórskich, gdzie zaznaczy się halny. W dolinach jego prędkość może dochodzić do ok. 60-80 km na godz., a wysoko na szczytach nawet do 120 km na godz. W weekend mocniejsze podmuchy odczujemy już w całym kraju.