Liderzy i politycy Lewicy odwiedzili w niedzielę Wielkopolskę, by w ramach kampanii i akcji „Lewica w trasie” zachęcać mieszkańców regionu do wzięcia udziału w wyborach i przekonywać do swoich postulatów.

Biedroń: Tu nie chodzi tylko o odsunięcie PiSu od władzy

W trakcie konferencji prasowej w Poznaniu współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń podkreślił, że wybory 7 kwietnia „o to, żeby nie tylko odsunąć PiS od władzy w samorządach, sejmikach, w gminach, w powiatach, ale doprowadzić także do tego, żeby te samorządy były lepsze, żeby te samorządy służyły ludziom. Żebyśmy wybrali radnych, wójtów, burmistrzów, prezydentów, którzy będą załatwiali konkretne rzeczy”.

Reklama

Dodał, że Lewica o tych konkretnych rzeczach mówi cały czas. Przypomniał, że Lewicy udało się już – od zaprzysiężenia nowego rządu – dopilnować „podwyżek w budżetówce, pieniędzy na mieszkania, pieniędzy na transport publiczny, na nowe autobusy, na remonty szkół, szpitali”.

Reklama

Wskazał, że także w samorządach muszą być ludzie, „którzy będą pilnowali, że nie tylko tam w Warszawie, ale w Poznaniu, Koninie, w tych wszystkich miejscowościach w Wielkopolsce i w Polsce, że te sprawy będą załatwiane”. Dodał, że to kandydaci Lewicy, którzy zostaną wybrani w wyborach, będą gwarantem m.in. tego, że w szpitalach nie będzie stosowana tzw. "klauzula sumienia".

„Dzisiaj nie mam pewności, że wszyscy kandydaci z koalicji rządzącej będą tego pilnowali. Jedyną gwarancją, że np. klauzula sumienia nie będzie stosowana w szpitalach kontrolowanych przez samorząd, że mieszkania będą budowane, że będą powstały mieszkania z niskim czynszem – jest głosowanie na Lewicę” – powiedział.

Biedroń: Wzywam do debaty

Biedrońpodkreślił, że o tym, jak będzie wyglądała Polska samorządowa należy porozmawiać. „Dlatego dzisiaj tutaj z Poznania w imieniu całej Lewicy apeluję do wszystkich liderów wszystkich ugrupowań startujących w tych wyborach – spotkajmy się na debacie. Porozmawiajmy o Polsce. Porozmawiajmy o tym, jak Polska ma wyglądać w naszych małych ojczyznach” – zaapelował Biedroń.

Wzywam do debaty. Wzywam opozycję, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, wzywam także moich przyjaciół z koalicji rządzącej – Donalda Tuska, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Szymona Hołownię – spotkajmy się na wielkiej debacie samorządowej. Porozmawiajmy o naszej wizji samorządu. O tym jak ma wyglądać Polska po 7 kwietnia. To się należy Polkom i Polakom. Niech zobaczą nasze pomysły na samorząd. Niech usłyszą naszą wizję na Polskę przyszłości” – zaznaczył.

Dodał, że wyborcom, w końcówce kampanii, należy się konkretna wiedza o wizji Polski samorządowej. „Warto, żeby Polki i Polacy zobaczyli nas podczas tej debaty, żebyśmy my jako liderzy opowiedzieli o Polsce naszych marzeń, o Polsce przyszłości. My tę Polskę marzeń jako Lewica mamy, marzymy o niej, wiemy jakie konkretne pomysły dla samorządu mamy i o tym wszystkich chcemy porozmawiać także w gronie liderów, którzy będą decydowali w jakim kierunku Polska pójdzie nie tylko w ciągu tych dwóch tygodni do wyborów, ale także po tych wyborach i przez najbliższe lata” – zaznaczył Biedroń.