Decyzja TK ws. KRS

Trybunał Konstytucyjny (TK) uznał, że przepisy rozporządzenia ministra sprawiedliwości są niezgodne m.in. z art. 178 konstytucji.

Reklama

TK wydał orzeczenie jednomyślnie w składzie trzech sędziów. Przewodniczącym składu był Zbigniew Jędrzejewski, sprawozdawcą Bogdan Święczkowski. W składzie była jeszcze Krystyna Pawłowicz.

Na rozprawie TK stawili się wnioskodawcy z KRS sędzia Maciej Nawacki i sędzia Joanna Kołodziej-Michałowicz, natomiast nieobecni byli przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości.

Reforma Bodnara

Rozporządzenie ministra sprawiedliwości, zmieniające regulamin urzędowania sądów powszechnych, weszło w życie w lutym br. Zmiana ta powoduje, że wnioski o wyłączenie sędziego - ze względu jego powołanie przez obecną KRS - nie są rozpatrywane przez sędziów powołanych w ten sam sposób. Chodzi o wyłączanie tzw. neosędziów, którzy zostali nominowani przez obecną KRS, której członkowie-sędziowie zostali wybrani przez Sejm.

Badany przez TK przepis nie dotyczy asesorów sądowych oraz sędziów, którzy powrócili na poprzednio zajmowane stanowisko.

Krajowa Rada Sądownictwa, która zaskarżyła przepisy rozporządzenia we wniosku do TK, wskazała, że naruszają one konstytucję, w tym zasadę niezawisłości sędziów. W ocenie KRS, zaskarżone przepisy "wprowadzają nową, nieznaną ustawie regulację przesłanki wyłączenia sędziego z mocy prawa (iudex inhabilis), a tym bezpośrednio wpływają na ukształtowanie sądu orzekającego w sprawie".