Na tę reformę w kodeksie pracy czeka od lat wielu pracowników. Wiele przywilejów uzależnionych jest bowiem od stażu pracy. To m.in. prawo do urlopu wypoczynkowego, nagrody jubileuszowej czy wysokości odprawy.

Reklama

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Obecnie czas brany pod uwagę przy wyliczaniu stażu pracy to wyłącznie praca w oparciu o umowę o pracę i zatrudnienie na etacie, co sprawia, że dyskryminowane są osoby, które przed nawiązaniem stosunku pracy np. prowadziły działalność gospodarczą, pracowały na umowie zleceniu, były osobami współpracującymi czy członkami rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Ustawa ma w ten sposób zlikwidować nierówności w traktowaniu pracowników ze względu na rodzaj wcześniej podejmowanej przez nich aktywności zawodowej.

Reklama

Staż pracy. Kiedy ma znaczenie?

Obecnie osoba podejmująca pracę na etacie ma prawo do 20 dni urlopu. Jeśli jednak przepracuje 10 lat wówczas jej roczny wymiar urlopu wzrasta do 26 dni.

W wielu firmach przysługuje także nagroda jubileuszowa. W budżetówce 20-letni staż pracy upoważnia do odbioru nagrody w wysokości 75 proc. wynagrodzenia. 25-letni pozwala odebrać nagrodę w wysokości 100 proc. wynagrodzenia.

Zmiana w wyliczaniu stażu pracy

W obecnej sytuacji staż osób, które przed podjęciem pracy np. w urzędzie, prowadziły działalność gospodarczą nie liczy się w przypadku ubiegania się o większy wymiar urlopu czy nagrody.

Jeśli zmiana wejdzie w życie, do stażu pracy będą wliczane m.in.:

  • okresy pracy na umowie zlecenie lub świadczenia usług, na podstawie takiej umowy, lub na podstawie umowy agencyjnej, okresy członkostwa rolniczej spółdzielni produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych, w którym dana osoba podlegała ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym,
  • okresy prowadzenia pozarolniczej działalności oraz okresy pozostawania osobą współpracującą z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność, za które zostały opłacone składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe lub wypadkowe,
  • umowy uaktywniające dla niań sprawujących opiekę nad dziećmi.

Zmiany w kodeksie pracy. Niezbędne zaświadczenie z ZUS

Gdy zmiany wejdą w życie pracownicy będą musieli dostarczyć pracodawcy odpowiednie zaświadczenie wystawione przez ZUS. Z tego względu przepisy mogą wejść w życie najwcześniej w 2026 roku, by pracodawcy mieli czas na dostosowanie się do zmian, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych mógł się przygotować na obsługę tysięcy osób.