Rzeczy demobilu. Raj dla miłośników wojska
Sklepy Agencji Mienia Wojskowego (AMW) oferują towary, które były używane w wojsku, a obecnie nie są już dłużej potrzebne. Wiele z nich nigdy nie opuściło magazynów armii. Asortyment jest różny, tak samo jak jego ceny. Możliwe jest kupienie nici za kilkadziesiąt groszy, ale są też przedmioty wycenione na około tysiąc złotych.
"Oprócz fanów militariów i kolekcjonerów wojskowych gadżetów, coś dla siebie znajdą u nas wszyscy, którym bliska jest idea 'zrób to sam'. Majsterkowiczki i majsterkowicze, osoby zajmujące się aranżacją wnętrz czy krawcowe i krawcy zawsze upolują w naszym sklepie jakiś wdzięczny materiał do realizacji swoich pomysłów i koncepcji" - tłumaczą przedstawiciele AMW na swojej witrynie internetowej.
Łącznie sklep Agencji Mienia Wojskowego w Poznaniu oferuje niemal 150 przedmiotów, o czym informuje „Głos Wielkopolski”. Niektóre z nich są sfotografowane i można je obejrzeć w internecie, zanim wybierzemy się do sklepu. Co istotne, sprzedaż wysyłkową prowadzi wyłącznie ogólnopolski sklep internetowy, który nie ma w swojej ofercie wszystkiego, co można znaleźć w stolicy Wielkopolski.
Co można kupić w AMW? Najdroższe rzeczy
Agencji Mienia Wojskowego w Poznaniu oferuje blisko 150 przedmiotów. Oto najdroższe z nich:
- Mundur polowy letni pantera - 140 zł za komplet;
- Trzewiki pilota letnie - 140 zł;
- Trzewiki pilota zimowe - 141 zł;
- Barograf tygodniowy TB-20TD - 150 zł;
- Negatoskop NGP-21 - 150 zł;
- Kaseta okulistyczna KO-4A - 300 zł za komplet;
- Lokalizator uszkodzeń kabla 81018 - 400 zł;
- Linia pomiarowa R1-27 - 500 zł;
- Nóż wojskowy WZ 1969 - 990 zł.
Pracownicy zaznaczają też, że kwoty podane na stronie internetowej, jak i dostępna oferta, mogą się nieznacznie różnić.