W sklepach pojawiły się opakowania alkoholu w saszetkach z ustnikiem. Wyglądają jak popularne musy owocowe dla dzieci. Ich nazwa nawiązuje do "małpek", czyli małych butelek wódki. Ministerstwo Zdrowia już miesiąc temu reagowało na doniesienia o tej "nowości". Urzędnicy poinformowali wówczas, że producent będzie musiał liczyć się z karą finansową, gdyż wprowadzenie tego typu alkoholi jest jednoznaczne ze złamaniem ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Wygląda na to, że kara nie odstraszyła producenta, który wypuścił alkohole w saszetkach na rynek. Szymon Hołownia jest oburzony i zapewnia, że nie będzie siedział bezczynnie.

Reklama

Oburzenie marszałka Sejmu

Szymon Hołownia zamieścił na Instagramie obszerny post, w którym odniósł się pojawienia się w sklepach kolorowych saszetek z mocnym alkoholem, które wyglądają jak produkt dla dzieci. "Każdy rodzic wie, jak wygląda mus owocowy.(...) Kupujemy je niemal na ślepo, szukając w sklepie charakterystycznych opakowań - mus wygląda jak mus, tak jak gąbka wygląda jak gąbka. I co to widzę. Jeden z producentów owych zdrowych musów w identyczne opakowanie postanowił zapakować… wódę. Nalewkę. Oraz likier" - napisał marszałek Sejmu.

Polityk przytoczył również słowa producenta, który zachwalając swoje produkty, reklamuje je kontrowersyjnie brzmiącymi hasłami. "Informacja o tym zawinięta jest w - nie bójmy się w tym przypadku mówić wprost - rzewne pierdolety o 'odważnej zabawie konwencjami' czy 'przedefiniowaniu doświadczenia picia alkoholu'. Cel jest przecież jasny. (...) Tu celem jest dziecko - pokreślił.

Reklama

Szymon Hołownia występuje z pozycji ojca. "Zaciekawione i zachęcone tym, że trucizna zapakowana jest jak lekarstwo, ma przekroczyć symboliczną granicę, kupić 'musik' do szkoły i zupełnie nie symbolicznie zacząć pić. Taka to 'zabawa konwencjami' i 'odwaga do eksperymentowania'. Na życiu naszych dzieci. Piszę to jako poseł, ale przede wszystkim jako ojciec" - napisał. Szymon Hołownia wystosował apel do producenta alkoholi w saszetkach.

Szymon Hołownia będzie działał przeciwko "rozpijaniu dzieci"

"Szanowna firmo od wódy w saszetkach, to co robicie to ZŁO w czystej postaci. Skoro chcecie już rozpijać nasze dzieci, zacznijcie im jeszcze może sprzedawać broń, w ramach 'przeniesienia dziecięcej rywalizacji na nowy poziom realności', czy jaki tam inny bullshit wasz marketing wymyśli" - stwierdził oburzony polityk.

"Mam szczerą nadzieję, że karma do was wróci i wasza chciwość ukarze się sama. Że zaprotestują odpowiedzialni producenci dziecięcych przekąsek. I że bojkot konsumencki pokaże wam, że z rodzicami nie warto zadzierać. A ja w tej sprawie nie odpuszczę też jako poseł" - zapowiedział Szymon Hołownia.

Zaszokowany Borys Szyc

Aktor udostępnił na Instagramie nagranie, na którym porównywane jest opakowanie musu owocowego do saszetki z alkoholem. Szyc nie przebierał w słowach. "Musy owocowe, a obok wódka w saszetkach" - napisał.

"Nosz k***a mać!" - podsumował krótko. Aktor udostępnił także InstaStories wrzucone przez Michała Marszała. Widać na nim alkohol w saszetkach ustawiony w kartonach po musach z owocami w jednym ze sklepów. "Niedługo trzeba będzie czytać skład, żeby przypadkiem pół litra nie kupić" - czytamy w opisie.