W piątek wieczorem w Zakopanem burmistrz symbolicznie zainaugurował sezon zimowy, wymieniając z wiceprezydentem Sopotu deskę surfingową na snowboard. W mieście pod Giewontem rozbłysły świąteczne dekoracje, ale za podziwianie ich części turyści będą musieli zapłacić nawet 49 zł.
Jak powiedział burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz, miasto na dekoracje świąteczne ulic wyda w tym roku ok. 370 tys. zł. Na razie świąteczne ozdoby pojawiły się w centrum Zakopanego, w tym na Krupówkach. Kolejne, główne ulice mają być sukcesywnie ozdabiane do połowy grudnia.
Kontrowersje wśród mieszkańców Zakopanego budzi iluminacja w parku Miejskim im. Józefa Piłsudskiego, która ma rozbłysnąć 13 grudnia. Wykonała ją prywatna firma pod honorowym patronatem burmistrza Zakopanego, w partnerstwie z miastem, przy współpracy z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji i z Zakopiańskim Centrum Kultury.
Płatny wstęp na iluminację
Teren parku został wydzierżawiony i ogrodzony, a wstęp na iluminację, która ma być tam prezentowana do 2 marca, będzie płatny. Za bilet normalny trzeba będzie zapłacić 49 zł, a za ulgowy 42 zł. Mieszkańcy Zakopanego mający kartę mieszkańca będą mogli zobaczyć światełka za pół ceny, a tutejsze dzieci wejdą do parku za darmo. Z tytułu dzierżawy parku do budżetu miasta wpłynie 160 tys. zł.
Wierzę, że to wydarzenie nie tylko wzbogaci zimową ofertę Zakopanego, ale też wzmocni naszą pozycję jako zimowej stolicy Polski – ocenił burmistrz Filipowicz.
Mieszkańcy oburzeni
Informacje o płatnej atrakcji jako pierwszy podał już kilka dni temu "Tygodnik Podhalański". Pod tekstem pojawiły się komentarze oburzonych osób. "I znów płatna atrakcja dla mieszkańców. Miejski park zamknięty dla mieszkańców tragedia" - napisał użytkownik o nicku Zakopiańczyk. "Teren miasta, z którego prawo do korzystania mają wszyscy, zostanie wynajęty prywatnej firmie i za wstęp będą pobierane opłaty? Tego jeszcze nie było. To może jeszcze ogrodzić Krupówki i Równię Krupową. Na pewno znajda się chętni na kasę. Gubałówka bis" - irytuje się internauta Ivo
Niektórzy mieszkańcy Zakopanego uważają jednak, że park miejski powinien być dostępny dla wszystkich chcących z niego skorzystać, a nie podnajmowany prywatnej firmie. Część parku, gdzie zainstalowano iluminacje, została ogrodzona już pod koniec listopada.
Często chodzę z wnukami do parku Miejskiego i zdziwiłam się, że jest zamknięty. Myślałam, że to chwilowy remont, ale jak ma to potrwać do marca, to jest to niepokojące. To przestrzeń publiczna, nie powinna być zamykana, a płatny wstęp to przesada– skomentowała Renata z Zakopanego. Instalację w zakopiańskim parku wykonała firma Multidekor, która odpowiadała m.in. za iluminacje na placu Zamkowym w Warszawie.
Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną