Papież Franciszek wciąż przebywa w szpitalu. Z Watykanu codziennie napływają komunikaty dotyczące jego stanu zdrowia. Papież miał w ostatnim czasie dwa incydenty ostrej niewydolności oddechowej. Został ze względu na to poddany nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej a także procedurom usuwania wydzieliny z oskrzeli.
Stan zdrowia papieża Franciszka. "Trzeba się przygotować, że..."
"To było trochę trudne popołudnie" - pisały o tym, co stało się w poniedziałek źródła watykańskie. We wtorek poinformowano z kolei, że papież przespał noc i odpoczywa. Źródła watykańskie rozmawiając z dziennikarzami opisały to, co zadziało się ze zdrowiem papieża jako "cierpienie osoby, której brakuje oddechu".
Gościem Tomasza Terlikowskiego w RMF24 był watykanista Michał Kłosowski. Jego zdaniem sytuacja jest naprawdę poważna.
Watykan przygotowuje się do śmierci papieża Franciszka?
Stwierdził, że trzeba przygotować się, że "faktycznie to są ostatnie dni, godziny, tygodnie, miesiące, tego nie wie nikt, papieża Franciszka, którego, trzeba to podkreślić, serce i umysł działają i z nim jest wszystko w porządku".
Natomiast widzimy po tych komunikatach i tej sytuacji, że cała reszta tak naprawdę jego organizmu zaczyna mieć coraz większe kłopoty- powiedział Kłosowski. Zwrócił uwagę na to, co dzieje się w Watykanie, na sygnały, które mogą wskazywać na odchodzenie papieża.
Zakaz urlopów, przygotowanie miejsca pochówku
Przygotowywane jest miejsce pochówku, trwają prace w kaplicy. Żandarmi i Gwardia Szwajcarska dostali zakaz urlopów na najbliższy czas, przynajmniej do Wielkanocy - mówił.
Zauważył również, że Watykan przestał publikować zdjęcia Franciszka, co również może oznaczać, że stan jego zdrowia pogorszył się. Zaznaczył, że powodem może być również fakt, że żyjemy w świecie komunikacji cyfrowej - fake newsy, deepfake i tak dalej. To wszystko powoduje, że takim obrazem byłoby bardzo łatwo manipulować - uznał. Dlatego też Stolica Apostolska jest ostrożna i lakoniczna w przekazie.