W poniedziałek wieczorem Watykan wydał komunikat, z którego wynikało, że tego dnia papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej, spowodowane nagromadzeniem się wydzieliny wewnątrzoskrzelowej i w konsekwencji skurczem oskrzeli.

Papież Franciszek nadal przebywa w szpitalu

Przeprowadzone zostały dwie bronchoskopie w celu odessania obfitej wydzieliny. Po południu przywrócona została nieinwazyjna wentylacja mechaniczna - napisano.

Reklama

W komunikacie zaznaczono, że papież Franciszek był przy tym cały czas "przytomny, zorientowany i współpracował" z lekarzami podczas zastosowanej terapii. Lekarze nie chcą mówić o dalszych prognozach dotyczących zdrowia głowy Kościoła katolickiego.

Reklama

Watykańskie źródła wyjaśniły, że nagromadzenie się wydzieliny, prowadzące do skurczu i problemów z oddychaniem, jest konsekwencją obustronnego zapalenia płuc. To nie jest nowy element. To rezultat tego, co już jest - zaznaczyły.

Nowe doniesienia na temat stanu zdrowia papieża Franciszka

Z informacji wynika, że nie ma żadnych nowych zmian w wyniku badań krwi. Nie stwierdzono też zwiększenia liczby krwinek białych, co oznacza, że nie rozwija się nowa infekcja, lecz jest to konsekwencja trwającego stanu zapalnego - usłyszeli we wtorek dziennikarze.

We wtorek rano pojawił się z kolei komunikat, z którego wynika, że papież spał całą noc i kontynuuje odpoczynek. To już 19. dzień pobytu Franciszka w Poliklinice Gemelli.

Choroba papieża Franciszka. Ryzyko dalszych kryzysów?

Włoska prasa donosi z kolei o "trudnych godzinach papieża". "La Repubblica" zwraca uwagę, że stan Franciszka określa się jako złożony i że istnieje ryzyko dalszych kryzysów oddechowych. Zauważa, że nie cofa się obustronne zapalenie płuc.

"Il Messaggero" zaznacza, że "wrócił strach o papieża". Gazeta podkreśla, że jasne staje się to, że przebieg choroby jest znacznie bardziej złożony, niż przewidywano, i nikt w Poliklinice Gemelli ani w Watykanie nie stawia żadnych prognoz dotyczących możliwego wypisania Franciszka ze szpitala.

Trzeba czekać - dodaje dziennik. Pisze też o "szpitalnym zarządzaniu" Kościołem przez papieża, który stamtąd wydaje polecenia Kurii Rzymskiej, podpisuje dokumenty i nominacje. Według "Il Messaggero" raczej niemożliwa wydaje się obecność papieża w Watykanie w czasie Wielkanocy.