W "Śniadaniu Rymanowskiego" w Polsat News politycy rozmawiali na temat skutków przyjęcia paktu migracyjnego. Przedstawiciele koalicji rządzącej zapewniali, że Polska będzie ubiegać się o wyłączenie z obowiązku przyjmowania cudzoziemców i nie zamierza ustąpić. Prawica, szczególnie ta skrajna, widzi w pakcie migracyjnym tylko ten mechanizm solidarnościowy, podziału tych migrantów na poszczególne kraje europejskie. Posłanka Zajączkowska myli pojęcia, mówi, że jest przeciwko wspólnym procedurom azylowym - pakt migracyjny właśnie jest o tym - powiedział europoseł Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy.

Europosłanka: Jesteście niemiłosiernymi kłamcami

Jeżeli jesteście takimi zwolennikami przyjmowania imigrantów, to weźcie sobie jakiś przydział do siebie do domu i zobaczymy, jak szybko zmienicie zdanie - odpowiedziała Ewa Zajączkowska-Hernik. Krzysztof Śmiszek wrócił się do Zajączkowskiej-Hernik z pytaniem: - Ile pani dni spędziła w tej fabryce, zastępując tych cudzoziemców, których wywalili pani koledzy? Ile poświęciła pani czasu? - pytał. Dodał, że "to jest odbicie lustrzane tych głupich waszych wrzutek, ile politycy koalicji rządzącej przyjęli do domów cudzoziemców".

Reklama

Pytam, ile pani dni spędziła w tej fabryce, montując śrubki i inne rzeczy, zastępując tych, którzy pracowali za najniższą krajową - dociekał. Europosłanka Konfederacji powiedziała, że nie zna przypadku, o którym mówił Śmiszek. Ja się cały czas zastanawiam, jak wam muszą styki nie działać w mózgu, że jesteście w stanie wysnuć tak dziwne wnioski i kłamać prosto w oczy? Jesteście niemiłosiernymi kłamcami - wypaliła.