Odpady z Salwadoru płyną do Polski. W Dąbrowie Górniczej protestują
1 Odpady z Salwadoru w podróż do Polski wyruszyły 13 listopada, a ze składowiska w regionie San Luis Talpa do portu w Acajutla "eskortowała" je sama minister środowiska Salwadoru. Kraj ten nie ma warunków, by zutylizować tego rodzaju odpady. Pobliskie Stany Zjednoczone zaś nie zgadzają się na wwóz tego rodzaju śmierci.
PAP / Andrzej Grygiel
2 Firma z Dąbrowy Górniczej, która będzie utylizować odpady z Salwadoru, specjalizuje się w niszczeniu tego rodzaju śmieci i wygrała przetarg na wykonanie tej usługi - podaje RMF FM. Firma, jak również Główny Inspektorat Ochrony Środowiska zapewniają, że utylizacja odpadów nie wpłynie negatywnie na środowisko w Dąbrowie Górniczej.
PAP / Andrzej Grygiel
3 Innego zdania są jednak mieszkańcy dzielnicy Strzemieszyce w Dąbrowie Górniczej, którzy od kilku miesięcy protestują przeciwko przyjmowaniu i utylizacji w ich mieście odpadów z Salwadoru. Tłumaczą, że miejsce, w którym żyją, zmienia się powoli w śmietnisko - w Strzemieszycach jest już bowiem mielarnia, huta szkła, a powstać ma jeszcze kompostownia - podaje tvn24.pl.
PAP / Andrzej Grygiel
4 Wedle różnych informacji odpadów z Salwadoru zawierających m.in. pestycydy, jest na pokładzie statków, od ponad 70 do niemal 100 ton. Wszystkie jeszcze w tym roku mają przybyć do portu w Gdyni, z którego zostaną przetransportowane na Śląsk.
PAP / Andrzej Grygiel
5 Sprawiedliwa Polska chce informacji na temat przywozu do Polski 70 ton niebezpiecznych odpadów z Salwadoru. W specjalnym piśmie klub zwrócił się do marszałka Sejmu o rozszerzenie porządku obrad rozpoczynającego się posiedzenia o informację ministra środowiska na ten temat. W uzasadnieniu do wniosku klub powołuje się na informacje medialne. - Niektóre ze źródeł wskazują, że odpadów może faktycznie być nawet ponad 100 ton, część portali pisze, że są to odpady toksyczne, część natomiast, że odpady niebezpieczne takie jak szkodliwe pestycydy czy zanieczyszczone opakowania. Zalegały w Salwadorze ponad 30 lat, dlatego też w związku z wywozem ich do Polski mieszkańcy Salwadoru świętują - czytamy w uzasadnieniu do wniosku.
PAP / Andrzej Grygiel