W czasie środowej konferencji prasowej szef resortu zdrowia przedstawił program odbudowy zdrowia Polaków. Zapowiedział, że będzie on inicjowany od początku stycznia 2021 roku.
Odbudowa zdrowia Polaków. Oto główne założenia
Po pierwsze będzie przedstawiony program dla osób w wieku powyżej 40 lat, którzy właśnie wpadają w ryzyko różnych zachorowań, by mogli dokonać podstawowej weryfikacji swojego stanu zdrowia, żeby wychodząc z pandemii, dokonać oceny stanu swojego stanu zdrowia – powiedział szef resortu zdrowia.
Oświadczył, że drugim elementem planu odbudowy zdrowia Polaków będzie "zdjęcie limitów ze specjalistyki". Mamy uzgodnione z Narodowym Funduszem Zdrowia, że limity, które obowiązują w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej zostaną zniesione, bo to umożliwi nadrobienie pewnego deficytu zdrowia, który został wygenerowany poprzez pandemię, ponieważ nie dbaliśmy o swoje zdrowie tak, jak robiliśmy to wcześniej – powiedział Niedzielski.
Minister zdrowia zaznaczył, że trzeci element strategii ukierunkowany jest na leczenie szpitalne i dotyczy tzw. głównych zabójców w Polsce, czyli raka i chorób kardiologicznych.
Chcemy poszerzyć funkcjonalność krajowej sieci onkologicznej, wprowadzając dodatkowe elementy profilaktyczne i rozbudowując ją, ponieważ ona ma cały czas charakter pilotażu, który nie jest na terenie całego kraju jeszcze realizowany – oświadczył Niedzielski.
Zapowiedział jednocześnie, że zostanie zbudowana "krajowa sieć kardiologiczna, która będzie miała zdefiniowane ośrodki referencyjne, które w skoordynowany sposób będę mogły tak, jak w onkologii – prowadzić pacjenta między różnymi fazami leczenia".
Szef resortu zdrowia zwrócił uwagę, że jednym z ubocznych skutków pandemii jest coraz słabsze zdrowie psychiczne młodych obywateli.
Czas odosobnienia, izolacji, ograniczania kontaktów międzyludzkich szczególnie źle odbija się w grupie młodzieży. Wydaje się, że to ona jest tą pandemią od strony psychicznej najbardziej dotknięta, dlatego będziemy kontynuowali proces rozbudowy tzw. opieki środowiskowej dla młodzieży, ale też dla osób dorosłych – powiedział Niedzielski. Dodał, że "pilotaż dla dorosłych będzie poszerzony o kolejny rok".
W zakresie psychiatrii i psychologii będziemy organizowali zespoły opieki środowiskowej dla młodzieży. To one na poziomie powiatowym będą gwarantowały, że zmianę modelu lecznictwa z opartego na hospitalizacji, która w przypadku młodzieży wywoływała poważną stygmatyzację w jej otoczeniu, na rzecz opieki środowiskowej.
Niedzielski zapowiedział również, że zostanie także przedłużmy "pilotaż dotyczący trombektomii, co najmniej o rok, po to, żeby zagwarantować ten sam dostęp do lecznictwa, który mamy w zakresie wysokospecjalistycznych usług".
"Przekształcenie łóżek na covidowe i teleporady ograniczają dostępność leczenia"
Przekształcenie łóżek szpitalnych na covidowe i wprowadzenie na dużą skalę teleporad ograniczają dostępność leczenia - przyznał w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Poinformował, że zespół przy kierowanym przez niego resorcie opracował wytyczne, kiedy teleporada powinna być stosowana, a kiedy nie.
Podczas konferencji prasowej szef MZ zauważył, że COVID-19 zdominował kwestie ochrony zdrowia. Problemy zdrowotne Polaków dotyczą całego spektrum chorób. Głównym zabójcą w Polsce pozostają choroby kardiologiczne, w drugiej kolejności choroby onkologiczne - podkreślił minister.
Przyznał, że statystyki pokazują, że przyrastają zgony z innych przyczyn niż COVID-19. To jest obiektem niepokoju i troski ministra zdrowia i całego rządu. Dlatego bacznie przyglądamy się, co się dzieje z systemem ochrony zdrowia i mamy sygnały, że dobrze się nie dzieje - stwierdził Niedzielski.
Jako przyczyny ograniczenia dostępu do leczenia wymienił przekształcenie łózek szpitalnych w covidowe, ale też wprowadzenie na szeroką skalę teleporad, które "zdominowały możliwość kontaktu z lekarzem". Minister przypomniał, że zlecił NFZ monitorowanie dostępu do placówek Podstawowej Opieki Zdrowotnej - sprawdzanie, czy można się dodzwonić i kontrolowanie tych placówek, w których są problemy z kontaktem.
Poinformował, że pracujący przy resorcie zespół opracował wytyczne, kiedy teleporada powinna być stosowana, a kiedy nie. Dostępność lekarza czy POZ, czy specjalisty ma swój wymiar odbijający się na zdrowiu Polaków. Zachorowania wykrywane są później, nie jest prowadzona odpowiednia profilaktyka - mówił.
Zwrócił uwagę, że problemem jest też strach, zwłaszcza osób z chorobami współistniejącymi, które są w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19, przed wizytą u lekarza. Apelujemy, że hasło "zostań w domu" nie dotyczy kontynuacji leczenia, nie dotyczy sytuacji, gdy źle się czujemy. Lekarza trzeba odwiedzać - powiedział Niedzielski.