Doszło do niej w VIP-owskim saloniku restauracji Sowa&Przyjaciele. Rachunek za obiad płaci biznesmen.
Wawrzynowicz i Gawłowski rozmawiają między innymi o systemie emerytalnym.
- Wszyscy będziemy otrzymywać emeryturę 700 zł, 900, 1200, czyli taką, żeby przeżyć (...). Bo to jest ten problem właśnie, który ja mam z tymi emeryturami. Że ja nie wierzę, że to dojedzie - mówi Wawrzynowicz. - Ja też... - dodaje wiceminister.
Biznesmen opowiada też, jak Sławomir Nowak poprosił go, żeby poszedł do sklepu kupić mu zegarek, bo nie chciał mieć zdjęć z drogiego sklepu, gdzie kupuje zegarek.
- Prawie się k... udało - mówi Wawrzynowicz.
Tygodnik "Wprost' podaje, że nagrania przekazał anonimowy biznesmen.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sikorski o "robieniu laski Amerykanom". NOWE PODSŁUCHY