Mowa o spotkaniu organizowanym pod hasłem "Rosja, Ukraina, Noworosja: globalne problemy i wyzwania", które zorganizowano w sierpniu. Jej głównym gościem był m.in. doradca prezydenta Rosji Władimira Putina Siergiej Głazjew.

Reklama

Jak podaje "Rzeczpospolita", Korwin-Mikkego do udziału w konferencji miał namawiać były poseł Samoobrony, dziś przedstawiciel think tanku Europejskie Centrum Analiz Gospodarczych, Mateusz Piskorski.

Lider Nowej Prawicy odmówił.

- Z chęcią bym pojechał, ale nie bardzo miałem czas, a poza tym tam były jakieś niepoważne osoby - tłumaczy. I dodaje: - Nie miałem interesu tam być, bo nie było nikogo z rosyjskich partii prawicowych.