- Ministrowie konstytucyjni, sekretarze stanu, którzy są politykami zdecydowali się na przekazanie nagród, w terminie do połowy maja, do Caritas na cele społeczne - zaczął Jarosław Kaczyński.
Ale jak zaznaczył, to jeszcze za mało. Dlatego, Komitet Polityczny PiS - na jego wniosek - ustalił, że zostanie złożony do laski marszałkowskiej projekt obniżenia o 20 proc. pensji poselskich.
- Chcemy wprowadzenia nowych limitów dla wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków, starostów i ich zastępców - mówił też. I dodawał: - Zniesione zostaną wszelkie dodatkowe, poza pensją, świadczenia, jeśli chodzi o kierownictwa spółek skarbu państwa.
Kaczyński tłumaczył przy tym, że będzie egzekwować z całą stanowczością dyscyplinę w tych sprawach. - Jeżeli ktoś by nie chciał głosować za tego rodzaju decyzjami, bo powtarzam, one w większości wypadków muszą być podjęte poprzez ustawy, to traci szansę na miejsce na liście wyborczej, traci szansę na dalszy udział w polityce - oświadczył szef PiS.
Dodał, że "społeczeństwo oczekuje skromności i wobec tego ta skromność będzie wprowadzana".
Krótko mówiąc: będzie w tej chwili dużo, dużo skromniej. Dużo skromniej niż było dotychczas
Kaczyński stwierdził, że "w 97 roku pensja plus dieta posła, to było co najmniej sześć przeciętnych w gospodarce narodowej, dzisiaj jest już około dwóch, a po wprowadzeniu tych zmian będzie jeszcze wyraźnie niżej".
W grudniu ubiegłego roku poseł PO Krzysztof Brejza zwrócił się z interpelacją ws. nagród przyznanych członkom Rady Ministrów. W odpowiedzi wiceszef Kancelarii Premiera Paweł Szrot zamieścił tabelę z łącznymi kwotami nagród brutto dla poszczególnych ministrów w 2017 r. Wynika z niej, że nagrody otrzymało 21 konstytucyjnych ministrów (od 65 100 zł rocznie do 82 100 zł), 12 ministrów w KPRM (od 36 900 zł rocznie do 59 400 zł) oraz b. premier Beata Szydło (65 100 zł).