Dziennik.pl dowiedział się, co pasażerka profesora mówiła policjantom zanim zabrano ją do szpitala. Po wypadku była przytomna. Nie było widać, by z profesorem działo się coś złego - opowiadała. Według niej nie miał żadnych problemów ze zdrowiem podczas jazdy.
Kobieta nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Geremek nagle zjechał na przeciwległy pas. Profesor jechał mercedesem z Warszawy w stronę granicy z Niemcami. Prawdopodobnie udawał się do Brukseli.
Profesor zginął na miejscu, pozostali są ranni
Świadkowie potwierdzają, że samochód Geremka czołowo uderzył w fiata. Stało się to na drodze krajowej numer 2 w miejscowości Lubień.
Geremek zginął na miejscu. Towarzysząca mu kobieta trafiła do szpitala. Wypadek przeżyli również ludzie jadący fiatem.
Jedna osoba z fiata została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Poznaniu. Pasażerka profesora oraz druga osoba z fiata karetkami trafiły do szpitala w Nowym Tomyślu.
Osierocił dwóch synów
Bronisław Geremek był szefem resortu spraw zagranicznych w latach 1997-2000. To on w 1999 roku podpisał - w imieniu naszego kraju - akt przyłączenia się do NATO. Był też posłem na Sejm X, I, II i III kadencji.
Od 2004 roku Geremek był posłem do Parlamentu Europejskiego. W europarlamencie był członkiem frakcji Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy.
Był wdowcem, osierocił dwóch synów.