Edward P., kierowca fiata ducato, z którym zderzył się mercedes prowadzony przez Bronisława Geremka, nie pamięta wypadku. Nic w tym dziwnego. Kierowca cudem przeżył karambol. Odniósł w nim ciężkie obrażenia głowy. Kilka dni był nieprzytomny.
Do prokuratury dotarły za to wyniki sekcji zwłok profesora Geremka. Wynika z nich, że zmarł on gwałtowną śmiercią na skutek ciężkich obrażeń wielonarządowych, w szczególności czaszki i mózgu - podaje portal tvn24.pl.
W tym tygodniu prokuratura zamierza powołać biegłego zajmującego się rekonstrukcją wypadków samochodowych i przesłuchać jeszcze jednego świadka. Potem prawdopodobnie wyda decyzję o zakończeniu postępowania.
Profesor Bronisław Geremek zginął w niedzielę 13 lipca w wypadku samochodowym. Miał 76 lat. O godzinie 13.30 na trasie 98 w okolicy Nowego Tomyśla mercedes Bronisława Geremka zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z fiatem ducato.