Po ukazaniu się w Dzienniku Ustaw nowelizacji ordynacji podatkowej Ministerstwo Finansów od razu przystąpiło do działania i uruchomiło program umożliwiający składanie PIT-ów przez internet. Dzięki temu, że nie jest wymagany tzw. bezpieczny podpis elektroniczny PIT-a przez internet może wysłać niemal każdy - około 15 mln Polaków.

Reklama

>>>Prezydent podpisał ustawę w internecie

Na razie ta możliwość wzbudziła jednak minimalne zainteresowanie. - Do popołudnia z możliwości rozliczenia się przez internet skorzystało 333 osoby, choć przygotowani byliśmy na więcej - mówi Szymon Milczanowski z ministerstwa finansów. - Polacy lubią jednak czekać na ostatnią chwilę, dlatego sądzimy, że prawdziwy boom zacznie się po świętach. Po świętach sam w ten sposób złożę deklarację - dodaje. Milczanowski zapewnia też, że wszystko działa bez zarzutów.

Rozliczenie się z fiskusem przez internet, jak sprawdziliśmy, jest bardzo proste. Należy wejść na stronę www.e-deklaracje.gov.pl i wypełnić interaktywny formularz PIT 37. Niezbędne do tego jest posiadanie systemu Windows (2000, XP, Vista), dostępu do internetu oraz oprogramowanie Adobe Reader. Po uruchomieniu programu trzeba wczytać formularz, wypełnić i wysłać. Termin na złożenie PIT-u upływa 30 kwietnia. Za spóźnienie nawet o jeden dzień fiskus może nałożyć karę.

Reklama

>>>Zobacz, jak złożyć PIT przez internet

Niestety są też złe wiadomości. Z e-deklaracji nie skorzystają małżeństwa rozliczające się wspólnie, bo wcześniej trzeba złożyć specjalny papierowy formularz w urzędzie skarbowym, w którym jeden z małżonków upoważnia drugiego do podpisania PIT-a w jego imieniu. Ministerstwo ostrzega też użytkowników, że do 10 kwietnia na stronie internetowej mogą występować nawet kilkugodzinne przerwy techniczne.