Wraz z otwarciem Europejskiego Centrum Solidarności rozpoczął się etap działania na rzecz kształtowania wiedzy, postaw i poglądów kolejnego pokolenia - mówił podczas otwarcia. Nawiązywał też do architektury ECS-u, która - jak podkreślał - łączy tradycję Stoczni Gdańskiej z tragedią, którą symbolizują krzyże przypominające śmierć stoczniowców w grudniu 1970 roku. O Stoczni mówił, że była ona bramą ku polskiej wolności.
Prezydent przekazał też pamiątkę do zbiorów Centrum z czasów pobytu w obozie internowania w Jaworzu. To drewniany krzyż, który do obozu internowania przywiózł dominikanin, ojciec Jacek Salij.
Dyrektor ECS-u Basil Kerski dziękował za dar oraz za wsparcie, jakiego prezydent udzielał Centrum od samego początku. Powiedział, że nie ma lepszego miejsca dla sali, która łączy pomnik poległych stoczniowców z tym, co będzie działo w Centrum. Nawiązał też do słów Jana Pawła II, które są mottem sali. Te słowa to: Spojrzeć w oczy drugiego człowieka i zobaczyć w ich nadzieję oraz niepokoje brata czy siostry to odkryć sens solidarności.
W otwarciu uczestniczyli także między innymi szefowie Solidarności: były - prezydent Lech Wałęsa - i obecny - Piotr Duda.
31 sierpnia 1980 roku w sali BHP w Stoczni Gdańskiej podpisano historyczne Porozumienia Sierpniowe. Zakończyły one dwumiesięczną falę strajków w całej Polsce. Zapoczątkowały także proces upadku komunizmu w naszym kraju i pośrednio zmiany ustrojowe w innych europejskich państwach bloku komunistycznego.