Na posiedzeniu komisji nie stawił się Ziobro, który wcześniej w czwartek przekonywał, że zarzuty sformułowane wobec niego przez prokuraturę są "fałszywe, nieprawdziwe i całkowicie absurdalne". Polityk mówił o tym na konferencji, która - według transmitujących ją stacji Republika i wPolsce24 - odbyła się w Budapeszcie.

Postępowanie dotyczące ustawiania konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości prowadzi zespół śledczy nr 2, którym kieruje prok. Piotr Woźniak. Wniosek Prokuratury Krajowej dotyczący Ziobry przekazał w ubiegłym tygodniu do Sejmu minister sprawiedliwości, prokurator generalny Waldemar Żurek.

Trwa posiedzenie ws. immunitetu Ziobry. Prokuratura chce aresztowania byłego ministra

Prokuratura chce zarzucić byłemu ministrowi sprawiedliwości, że kierował zorganizowaną grupą przestępczą oraz wykorzystywał swoje stanowisko do działań o charakterze przestępczym. Ziobro miał - według prokuratury - popełnić 26 przestępstw, m.in. wydawać swoim podwładnym polecenia łamania prawa, by zapewnić wybranym podmiotom dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, ingerować w przygotowanie ofert konkursowych i dopuszczać do przyznawania środków nieuprawnionym podmiotom. W wyniku działań, których dotyczą główne zarzuty wobec Ziobry, przywłaszczono ponad 150 mln zł; dodatkowo - jak informowała rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak - próba przywłaszczenia dotyczyła ponad 95 mln zł.

Reklama

We wniosku o uchylenie immunitetu Ziobro wskazywany jest też jako osoba, która zdecydowała o nielegalnym przekazaniu z Funduszu Sprawiedliwości 25 mln zł dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego na zakup oprogramowania Pegasus oraz 14 mln zł z na remont Prokuratury Krajowej, mimo braku podstaw prawnych.

Prokuratura chce mu zarzucić również ukrywanie dokumentów, które mogły mieć znaczenie dla postępowań karnych – w tym dotyczące osób z jego otoczenia politycznego – co mogło służyć utrudnianiu śledztw i ochronie innych przed odpowiedzialnością karną. Wśród tych dokumentów jest list prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wskazujący na podejrzenie wykorzystywania funduszu przez Solidarną Polski w trakcie kampanii wyborczej.

Reklama

Według śledczych Ziobro działał świadomie, by uzyskać korzyści majątkowe, osobiste i polityczne, działając na szkodę państwa. Biorąc pod uwagę przygotowane zarzuty, maksymalny wymiar kary, która może być orzeczona w tej sprawie, to 25 lat pozbawienia wolności. W uzasadnieniu wniosku o zgodę na zatrzymanie i aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości wskazano, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż nie będzie on uczestniczył w czynnościach procesowych oraz podejmie działania zmierzające do uniknięcia lub ograniczenia odpowiedzialności. Podkreślono również obawę ucieczki, ukrywania się i matactwa procesowego.

Po zaopiniowaniu wniosku przez komisję regulaminowej z jej sprawozdaniem posłowie na sali plenarnej mają zapoznać się późnym wieczorem, tj. o godz. 23.30. Wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że jeżeli komisja przedstawi sprawozdanie w sprawie wniosku o uchylenie immunitetu Ziobrze, to w piątek wieczorem, w bloku głosowań, Sejm podejmie decyzję w sprawie byłego ministra sprawiedliwości.

Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, po rozpatrzeniu sprawy, komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych uchwala sprawozdanie wraz z propozycją przyjęcia lub odrzucenia wniosku.

Sejm wyraża zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów oznacza podjęcie uchwały o niewyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej. Również zgodę na zatrzymanie lub aresztowanie posła Sejm wyraża bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów oznacza podjęcie uchwały o niewyrażeniu zgody na zatrzymanie lub aresztowanie posła.