"Wśród uwolnionych jest 35 szeregowych i sierżantów oraz 10 oficerów" - napisał Jermak na Telegramie. "Są wśród nich tacy, którzy pobrali się podczas obrony Mariupola w zakładach Azowstal" - dodał. "Jest też jeden żołnierz, który przed inwazją na pełną skalę przez 2,5 roku był jeńcem wojennym (...) Później został zwolniony z niewoli i natychmiast wrócił do swojej jednostki. Ponownie został schwytany (...)" - napisał doradca prezydenta.

Reklama

W maju 2022 r. obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym na terenie zakładów Azowstal, trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, które chcąc "uratować życie żołnierzy”, nakazało opuszczenie huty.

Według strony ukraińskiej do niewoli trafiło ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierzy Pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej i innych formacji.

W marcu media oraz rodziny obrońców Azowstalu mówiły o "niemal 2 tys. jeńców" wciąż pozostających w rosyjskiej niewoli. Wśród nich ma być ok. 700 wojskowych pułku Azow.

Reklama