Nawrocki mecz oglądał w towarzystwie syna i szefa PZPN
Prezydent Nawrocki na mecz Polska - Finlandia zabrał swojego młodszego syna. Głowa naszego państwa ubrana w biało-czerwony szalik spotkanie oglądała z loży VIP, m.in, w towarzystwie siedzącego tuż obok prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy. Po meczu szef polskiej piłki i najważniejsza osoba w Polsce razem odwiedzili piłkarzy reprezentacji w szatni i pogratulowali im sukcesu.PZPN opublikował zdjęcia prezydenta z piłkarzami i trenerem Janem Urbanem.
Nawrocki w mediach społecznościowych podziękował reprezentantom kraju za zwycięstwo. To był piękny mecz! Dziękujemy - przekazał w portalu społecznościowym X prezydent.
Prezes PZPN w euforii po zwycięstwie nad Finlandią
Zadowolenia ze zwycięstwa nie krył też Kulesza. Plan wykonany! Pewnie wygrywamy z Finami. Brawa dla zawodników i sztabu. Kibice ponieśli nas dzisiaj do zwycięstwa. W dwóch meczach zdobywamy cenne 4 punkty i wracamy do gry! - skomentował w internecie szef piłkarskiej federacji.
Reprezentacja Polski na drugim miejscu w grupie G
Dzięki zwycięstwu Polacy zgromadzili w grupie G eliminacji 10 punktów, podobnie jak prowadząca w tabeli, ale mająca jeden mecz mniej Holandia. Kolejne spotkanie kwalifikacji zespół Urbana rozegra 12 października w Kownie z Litwą.