Delegacja – złożona z przedstawicieli Afryki, Karaibów, Europy, Ameryki Łacińskiej i Stanów Zjednoczonych – przedstawiła w piątek Mahamie swoje oczekiwania, czyli rekompensaty finansowe i formalne przyznanie się do popełnionych nadużyć przez kraje, uczestniczące w handlu niewolnikami i sprawujące kolonialną władzę na terenach Afryki.

Straty oszacowane na 1,37 biliarda dolarów

Projektowi patronuje Unia Afrykańska, która ogłosiła lata 2026-2036 Dekadą Reparacji i domaga się bardzo ogólnej sprawiedliwości, naprawienia krzywd, umorzenie długów i reformy międzynarodowych organizacji, jak np. ONZ , które przyznałyby więcej miejsc Afrykańczykom. Ale Afrykańska Światowa Komisja Reparacyjna oszacowała te straty bardzo konkretnie na 1,37 biliarda dolarów. Biliard to liczba z 15 zerami (milion bilionów).

Reklama

Idea ma licznych zwolenników, nie tylko w Afryce, również na Karaibach, którzy przekonują, że dziedzictwo niewolnictwa i kolonializmu nadal kształtuje dzisiejsze nierówności, w tym rasizm.

Reklama

Najczęściej wykorzystywany argument w Afryce

W wielu krajach Afryki, gdzie kolonializm w większości przypadków zakończył się przed ponad 60 laty, to wciąż najczęściej wykorzystywany argument, usprawiedliwiający niepowodzenia i biedę. Podnoszony jest nawet w Liberii, kraju, który nigdy nie był skolonizowany przez białego człowieka, gdzie w roli kolonizatorów występują potomkowie afrykańskich niewolników, wysłanych w połowie XIX w. ze Stanów Zjednoczonych na afrykańskie wybrzeże Atlantyku, by sami stworzyli sobie wolny kraj.

Odmowa deklaracji o wypłacie odszkodowań

Krytycy przekonują, że współczesne państwa i instytucje nie powinny ponosić odpowiedzialności za zbrodnie sprzed wieków. Większość przywódców europejskich krajów, które można kojarzyć i z handlem niewolnikami, i z kolonializmem, odmówiło Unii Afrykańskiej współpracy w sprawie zaspokojenia wciąż niesprecyzowanych roszczeń. A podczas szczytu Unia Europejska–Unia Afrykańska w Luandzie w zeszłym miesiącu przywódcy obu bloków uznali "niewypowiedziane cierpienie" spowodowane niewolnictwem i kolonializmem, ale Europejczycy odmówili jakichkolwiek deklaracji dotyczących wypłaty reparacji.

Historycy szacują, że co najmniej 12,5 mln Afrykanów zostało porwanych i siłą przetransportowanych na europejskich statkach między XV a XIX wiekiem, a następnie sprzedanych do niewoli.

Działania niezależne od Unii Afrykańskiej prowadzi Algieria, która w sobotę w parlamencie rozpoczęła prace nad ustawą penalizującą czasy francuskiego kolonializmu z lat 1830-1962.