Dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN Andrzej Zawistowski podkreśla w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że pamiętniki kapitana Zdzisława Brońskiego mają niebywałą wartość. Specyfika działań partyzantów powodowała, że nie zachowało się zbyt wiele materiałów, dokumentów czy archiwów. Źródeł pisanych dotyczących tamtego okresu jest bardzo niewiele, kilka wspomnień relacji i dokumenty Urzędu Bezpieczeństwa. Dlatego pamiętnik Brońskiego pisany na bieżąco jest bezcenny - tłumaczy historyk.

Reklama

Andrzej Zawistowski dodaje, że dzięki tej lekturze możemy dowiedzieć się, dlaczego po I wojnie tysiące osób chwyciły za broń i jaka atmosfera panowała w szeregach żołnierzy podziemia antykomunistycznego.
Wspomnienia kapitana Zdzisława Brońskiego cudem ocalały od zniszczenia. Zostały przejęte przez funkcjonariuszy UB po zamordowaniu kapitana Brońskiego w 1949 roku i przeleżały w archiwach do czasów wolnej Polski. Kilka lat temu ukazała się książka z odnalezionymi wspomnieniami "Uskoka" pod redakcją historyka IPN doktora Sławomira Poleszaka.

Zdzisław Broński "Uskok" od jesieni 1943 roku dowodził oddziałem partyzanckim w Obwodzie Armii Krajowej Lubartów, brał udział w akcji "Burza". Po "wyzwoleniu" walczył z komunistami na Lubelszczyźnie. Zginął otoczony w bunkrze w miejscowości Dąbrówka (obecnie Nowogród), gdzie przez dwa lata ukrywał się przed UB.