Szef IPN, który gościł w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej na konferencji naukowej "Polityka historyczna państwa" ocenił, że polskie państwo mówi dziś głosem IPN. Świadomość historyczną Polaków trzeba budować na wielu polach. Dzisiaj, szczęśliwie, budują ją struktury państwa – od szkoły po Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Trzeba jednak robić to w rodzinach i lokalnych stowarzyszeniach. Według mnie najważniejsze jest to, co wyniesie się z domu - ocenił Szarek.
Szarek wskazał, że Polska będzie taka, jaka będzie polska matka. U kołyski zaczyna się polityka historyczna - dodał. Jako wzór wychowania w duchu patriotycznym dzieci wskazał w czasie swojego wystąpienia matkę błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki - Mariannę. Była to prosta kobieta, która skończyła zaledwie kilka klas szkoły podstawowej, mimo to powinniśmy wszyscy uczyć się od niej nie tylko świętości, ale i mądrości - mówił.
Rodzice muszą poświęcić więcej czasu edukacji dzieci - opowiadać o losach dziadków i pradziadków, szukać własnych śladów wśród historii. Nic nie uczy jej lepiej niż zetknięcie się ze świadkiem bądź miejscem ważnych wydarzeń - stwierdził IPN od swojego powstania podejmuje setki różnych działań, jeżeli nie tysiące. To potężna instytucja. (…) Działamy prężnie na wielu polach - tak wydawniczym, jak również w zakresie prelekcji w szkołach w całej Polsce. Rozbudowujemy także swoją obecność w internecie. Inspirujemy również działania w sferze kultury - ocenił prezes Instytutu.
Jego zdaniem ważna jest pamięć o przodkach i rodzinach, dzięki którym żyjemy dziś w wolnej Polsce. Wskazał także na konieczność wyjaśniania spraw przez lata zakłamanych i przemilczanych. Mamy taki obowiązek - dodał.
Nasi sąsiedzi prowadzą bardzo aktywną politykę historyczną. Dotyczy to zarówno Rosji, jak i Niemiec, które wyraźnie chcą podzielić się winą za wywołanie II wojny światowej i zbrodni popełnianie w czasie jej trwania. Na to nie może być zgody. Polska była pierwszą ofiarą w tym okresie – ofiarą obu totalitaryzmów. (…) Przez pięć lat walczyliśmy z dwoma okupantami, a potem nadal nie dane było nam cieszenie się wolnością - wskazał Szarek.
Jako optymistyczny ocenił trend coraz szerszego interesowania się historią najnowszą Polski przez młode pokolenie. Można wyraźnie wskazać moment przełomu. Lata 90. XX wieku były okresem ucieczki od przeszłości i haseł +wybierzmy przyszłość+. Liczyć się miała tylko teraźniejszość i to, co przed nami, a nie przeszłość narodu. Młode pokolenie upomniało się o pamięć o bohaterach. Momentem przełomowym była budowa z inicjatywy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego Muzeum Powstania Warszawskiego. Jest to muzeum zbudowane przez młodych ludzi i do dziś najchętniej przez tę grupę wiekową odwiedzane - powiedział prezes IPN.
Jego zdaniem pamięć o powstaniu, jak również fenomen Żołnierzy Wyklętych, związany jest z działalnością młodego pokolenia. To historia również przywołana i przywrócona przez młodzież. IPN wiele tych inicjatyw wspomaga i animuje. Czynimy wszystko, żeby je połączyć. (…) Historia stała się elementem popkultury – ich wizerunki noszone są na koszulkach i śpiewa się o nich piosenki, w czym przodują raperzy - wskazał.
Odnosząc się do aktualnej sytuacji w kraju ocenił, że przez wiele lat po 1989 roku państwo polskie nie było aktywne, a dzisiaj jest. Nie wiemy jak będzie za kilkanaście czy dwadzieścia lat. Trzeba w takiej perspektywie patrzeć i działać. (…) Musimy zastanowić i odpowiedzieć na pytanie, jakie są współcześnie nasze cele i zadania, jako państwa. (…) Niekiedy przegrywaliśmy, ale trwaliśmy przy moralnych wartościach. To jest nasz depozyt, który wnosimy do Europy. (…) Głównym zadaniem Polski jest odbudowa elit – nie możemy żyć w kompleksie, że powinniśmy coś innym krajom udowadniać - zauważył.