"Rz" cytuje raport NIK. Zarzuca on KRRiT, iż na­ra­ża na stra­ty bu­dżet pań­stwa. Chodzi o rozkładanie opłat, w tym opłat koncesyjnych na nadawanie cyfrowe na pierwszym multipleksie, na raty. Stacje, które otrzymały taki przywilej to m.in. Sta­vka (ka­nał roz­ryw­ko­wo­-pu­bli­cy­stycz­ny TTV) i Le­mon Re­cords (ka­nał z mu­zy­ką di­sco­ po­lo Po­lo TV).

Reklama

Ra­da opła­tę kon­ce­syj­ną w wy­so­ko­ści 10,8 mln zł roz­ło­ży­ła im aż na 114 rat, a spół­ce Eska (ka­nał mu­zycz­ny Eska TV) 7,3 mln zł na 93 ra­ty.

– Sko­ro sy­tu­acja in­nych nadaw­ców nie po­zwa­la­ła im na­wet na uisz­cze­nie opła­ty kon­ce­syj­nej, to na ja­kiej pod­sta­wie Ra­da przy­zna­wa­ła kon­ce­sje? – py­ta Li­dia Ko­cha­no­wicz, dy­rek­tor fi­nan­so­wa fun­da­cji Lux Veritatis, właściciela TV Trwam i Radia Maryja.

TV Trwam koncesji na nadawanie cyfrowe nie otrzymała, bo jak tłumaczył szef KRRiT, Jan Dworak nie była wiarygodna finansowo.